[862] Recenzja: Ci, którzy nie śpią – M. L. Rio

„Znamienne jest to, że najzwyklejsze ody do snu padają z ust tych, którzy cierpią na jego brak”, czyli niedokończona opowieść.


Z autorką miałam okazję zapoznać przy książce A jeśli jesteśmy złoczyńcami, która została przyjęta bardzo dobrze, szybko stając się bestsellerem. Przetłumaczona została na kilkanaście języków. Pewnie większość z was kojarzy ją pod innym tytułem — Teatr złoczyńców. Teraz M. L. Rio powraca z nowym tytułem — Ci, którzy nie śpią.



Barman, dziewczyna pracująca jako kierowca, hotelowa recepcjonistka, samozwańczy opiekun pobliskiego zrujnowanego kościoła i redaktor naczelna uczelnianej gazety, wiecznie w pogoni za nowym tematem – pewnej październikowej nocy ta grupa przypadkowych osób znajduje na starym cmentarzu otwarty grób, którego nie powinno tam być. Kto go wykopał i dla kogo?


Bohaterami tej powieści są osoby, które cierpią na bezsenność. Akcja powieści toczy się do północy do dziesiątej rano następnego dnia, więc jest to raczej szybka opowieść. Sama książka liczy sobie 172 stron, więc na spokojnie można ją przeczytać na raz. Jednak historia Ci, którzy nie śpią kończy się już na 136 stronie. Dalej mamy playlistę, podziękowania oraz... fragment A jeśli jesteśmy złoczyńcami. Pięcioro bohaterów pewnej nocy znajduje wykopany grób na cmentarzu. I o ile pomysł na fabułę był intrygujący, tak wykonanie już trochę mniej. Historia ta jeszcze na dobre się nie rozpoczęła, a już się skończyła. Ci, którzy nie śpią to dla mnie jakby początek porzuconej książki i trochę nie wiem, jaki jest jej sens.




Atmosfera cmentarza, wszechogarniający mrok i klimat dark academia sprawił, że szybko wgryzłam się fabułę. Jednak wszystko tutaj dzieje się za szybko. Żaden z bohaterów nie wzbudził we mnie większej sympatii (nawet nie było czasu na to w tej nowelce). Myślę, że gdyby autorka pociągnęła dalej tą opowieść, to całość wypadłaby o wiele lepiej. A tak dostajemy opowiadanie, które właściwie do niczego nie prowadzi. Zadawałam sobie wiele pytań w związku z fabułą, na które nie dostałam odpowiedzi.




Ci, którzy nie śpią to książka niedokończona, dziwna i niestety dużo gorsza niż A jeśli jesteśmy złoczyńcami. Nie rozumiem sensu tej historii. Z tego, co widziałam Ci, którzy nie śpią nie zbiera zbyt pozytywnych opinii. W chwili pisania tej recenzji w serwisie lubimyczytac.pl ma ona 5,5 gwiazdki z 10 możliwych.


Ilość stron: 136 (faktyczna długość opowiadania), 172 (wraz z dodatkami)

Wydawnictwo: Must Read


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Must Read ;)













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X