Lilka24 przedstawia 9 część 2 "The beginning of the road"
"- Dlaczego nie chcesz z nim pójść? W końcu to twój kolega...- Musiałam przyznać, że zastanawiało mnie to trochę, a może nawet więcej, niż trochę. Mężczyźni zawsze woleli spędzać czas ze swoimi kuplami w barze, oglądając mecz piłki nożnej. A Edward... Od zawsze wyróżniał się spośród innych mężczyzn i to sprawiało, że w moich oczach był lepszy od innych.- Po prostu zamiast zalać się w trupa wolę ten czas spędzić z osobą, na której mi zależy- powiedział, a mi aż ciepło się w sercu zrobiło. Nie spodziewałam się, że powie coś takiego, ale chcąc nie chcąc było mi bardzo miło, że chciał spędzać swój wolny czas właśnie ze mną, kiedy mógł go spędzić ze znajomymi z pracy.
I właśnie teraz przypomniało mi się nasze pierwsze spotkanie, kiedy wyznał mi swoje uczucia. Cały czas o tym pamiętałam, ale bałam się dopuścić do siebie fakt, że jest we mnie zakochany. Wiedziałam, że mu na mnie zależy, jednak świadomość tego, że tu nie chodziło tylko o relacje panujące między przyjaciółmi tylko o coś więcej... "Miłość to nasz opór"- w pewnym momencie pomyślałam o tych kilku słowach z tekstu "Resistance". Sama nie wiedziałam, dlaczego. Przecież przez cały czas wypierałam się tego, że kiedykolwiek czułam coś więcej do Edwarda niż to, co można czuć do przyjaciela..."
Kategoria: FanFiction, Zmierzch
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz