Charlotte Petrova przedstawia Rozdział 18, Anioły
W pustej klasie unosi zapach ziół i palonego drewna. Hermiona wchodząc do pomieszczenia jak zwykle przystaje i wzdycha ten łagodny zapach. Delikatna woń koi jej zmysły. Obserwując z boku tę sytuację, widzę młodą dziewczynę z roztrzepanymi włosami i przymkniętymi oczami, wczuwającą się w ciszę, a także chłopaka, który przygląda się jej z nieodgadnionym wyrazem twarzy. Ja wiem, jakie myśli próbują zająć jego umysł, ale jeszcze nie pora na nie…
W końcu nadejdzie odpowiedni czas.
Kategoria: Fanfiction, Harry Potter
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz