[2337] Nowy post: Odmienny stan


Sevannte przedstawia "Rozdział VII"


Peron 9¾ tak, jak to miało miejsce co rok, był do granic możliwości zapełniony uczniami mniej lub bardziej podekscytowanymi powrotem do Hogwartu. Do pierwszej grupy szczególnie zaliczał się Zakon Feniksa, który szczelnie schował się w odosobnionym pomieszczeniu, w celu dopięcia szczegółów przed wyjazdem. Moody twardo kuśtykając wyszedł przed szereg zaczynając krótką przemowę.
- Dobra, skupcie się, gamonie. Potter, Weasley - rzucił w ich stronę zniecierpliwione spojrzenie. - Pilnujecie pierwszoroczniaków, a jak wam sił w tych wątłych rączkach starczy, to rzućcie też okiem na starszy rocznik.
- A nie mieliśmy pilnować siódmorocznych? Chcieliśmy być w pobliżu Malfoya - Ron był widocznie zawiedziony.
- Starsi dadzą sobie świetnie radę sami. Ginny, Longbottom - drugi i trzeci rok - oboje pokiwali porozumiewawczo głową. - Ja, Remus, Tonks i Minerwa będziemy w pociągu, ale nie zatrzymamy się w konkretnym wagonie. Hagrid, Fred i George osłaniają z powietrza. Czy to jest jasne? - nikt ze zgromadzonych nie odezwał się. - To świetnie, jeśli ktoś zawali, to będzie mógł tylko sobie pogratulować.

Kategoria: Fanfiction, Harry Potter

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X