Fochatka przedstawia "Rozdział 38"
- Czy nie mówiłem ci już, żebyś spier...
- Tak, tylko grzeczniej - przerwałam mu bezceremonialnie.
- Zdenerwowany do granic możliwości zamachnął się na mnie pięścią, która chwilę później zatrzymać się centymetr od mojego nosa.
Trwaliśmy tak w dziwnym bezruchu, on z pięścią przed moją twarzą, ja patrząc ze śmiałością w jego oczy.
Kategoria: Fanfiction, Słodki Flirt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz