Adna przedstawia Rozdział dwudziesty siódmy
– Nigdy więcej mi tego nie rób. – Przesunęła dłońmi po jego policzkach i pochyliła się, aby znów wpić się w jego usta. – Nigdy więcej mnie nie zostawiaj.
Słowa blondynki sprawiły, że Kornel otrzeźwiał. Chwycił ją za ramiona i odsunął od siebie. Przez kilkanaście sekund wpatrywał się w nią, a jego powieki ani razu nie opadły. Wzrok przestała przysłaniać mgła pożądania zastąpiona przez poczucie winy, ale i strach.
– Musimy porozmawiać – powiedział cicho, po czym odchrząknął.
– Teraz? – Brwi Amelii powędrowały w górę i patrzyła na partnera zszokowana, dysząc ciężko. – Nie może to poczekać?
– Niestety nie – odparł już swym naturalnym tonem i pozwolił Amelii na to, aby wstała z jego kolan. – To naprawdę ważne.
Kategoria: Fantasy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz