Adaline przedstawia Rozdział 31 "Ścigany"
Tego samego dnia ponownie wróciłam późno z pracy. Wymęczona, na dole nikogo nie zastałam. Wszyscy musieli już spać. Weszłam na górę i otworzyłam drzwi do sypialni, gdzie paliła się lampka. Na łóżku siedział Syriusz, a kawałek twarzy miał tak poraniony, że wstrzymałam oddech, gdy weszłam do pokoju. Black, słysząc mnie, odwrócił się w moją stronę i posłał mi niepewny uśmiech. Rzuciłam wszystko i w mgnieniu oka znalazłam się przy mężczyźnie. Dotknęłam delikatnie jego twarzy, mimo to syknął z bólu.
Kategoria: Fanfiction, Harry Potter
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz