[2457] Nowy post: Szczypta magii


Natalia Iubaris, Iara Majere przedstawia Rozdział XVIII. Utracona magia

Podszedł do biurka, wpatrując się w leżącą na nim broń. Najnowszy model browninga, takie lubił najbardziej. Arsenał, jaki trzymał w gablocie stanowił mieszankę antyku i nowoczesności, jednak stanowił bardziej przejaw pasji, niż narzędzie pracy. Preferował szybkie i efektywne działania. Sprawdził magazynek; naładowany. Odetchnął, kierując wzrok na światła miasta. Gdzieś tam, wśród tysięcy dusz, była także ona. Już niedługo jedna z tych kul wyśle rudowłosą czarownicę na tamten świat.
"Siobhan. Dlaczego sprawiasz mi tyle kłopotu?" Musiał ją zabić, jednak jeszcze nie przy kolejnym spotkaniu. Wciąż miał pytania i pragnął poznać odpowiedzi. Wiedział już, że zaklęcie, którym zabiła rodzeństwo Donahue wymagało dużej ilości mocy i nie mogła wytworzyć go ot tak. Było na tyle trudne, że nie odważyła się użyć go na nim. Chciał wiedzieć więcej. Na czym polegało owo zaklęcie? Jak wiele czarownic było w stanie je rzucić? Jak to możliwe, że okazał się takim głupcem, by mieć wątpliwości? Jak mógł myśleć, że jest inna? Zacisnął zęby, czując ból w okolicy serca. Znowu. Zaczyna się. Wziął głęboki oddech i ruszył do sypialni. Osunął się na podłogę, opierając o ramę łóżka.

Kategoria: Fantasy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X