Perriele rebel przedstawia ROZDZIAŁ 19. 'RADZĘ SOBIE ŚWIETNIE, PRZECIEŻ WIESZ'
- Oddaj to!
- Jesteś pijany! Słyszysz siebie w ogóle?!
- Bardzo doskonale.
- Tak? To kim ja jestem? - wskazałam na siebie, by sprawdzić, jak źle z jego głową jest i czy już coś mu się w niej popieprzyło.
- To ty nie wiesz, jak się nazywasz, Natalie? - Uniósł jedną brew do góry i sprawił tym, że mnie rozniosło w jedyny możliwy sposób.
- Ogarnij się w końcu! - złapałam za jego bluzkę i zaczęłam szarpać. - Nie jestem Natalie!
Nim się obejrzałam, moja ręka zderzyła się z jego policzkiem, a w tym samym momencie do salonu weszli Zayn i Harry.
- Cassandra? - Momentalnie otrzeźwiał, wytrzeszczając na mnie oczy.
- Nie, duch święty, zeszłam z nieba – zakpiłam z niego. - Już sobie wszystko uświadomiłeś czy nadal masz we łbie powalone? - zapytałam, ale nic nie odpowiedział i tylko na mnie patrzył.
Kategoria: Fanfiction, Louis Tomlinson, One Direction
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz