[2520] Nowy post: Istniejemy póki ktoś o nas pamięta: Meadowes and Black


Adaline przedstawia Rozdział 37 "Walcząc z ciszą"

Wpatrywałam się w pergamin, a stres opanował moje ciało. Wstałam gwałtownie, pewna, że muszę się z nim spotkać i porozmawiać. Przebrałam się szybko i wyszłam z domu, najciszej jak się da. Miałam nadzieję, że nikt mnie nie nakryje. Teleportowałam się do centralnej część dzielnicy West End. Godzina wskazywała pierwszą w nocy. Stanęłam na środku, nie wiedząc gdzie mam się udać, ani jakim cudem Reg ma mnie znaleźć, ale uwierzyłam mu na słowo. W pewnym momencie zatrzymałam wzrok na witrynie sklepu jubilerskiego i mimowolnie zaczęłam się bawić pierścionkiem, który otrzymałam od Syriusza na święta. Z jakiegoś powodu nie chciałam go zdejmować, był dla mnie bardzo cenny, tak jak sam Black.

Kategoria: FF/Harry Potter/Czasy Huncwotów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X