[055] Przedpremierowa recenzja: Czerwień Kości – Ann Cleeves


"Uważasz więc, że obok starych zwłok mogą być zakopane jakieś bardziej współczesne?", czyli detektyw Jimmy Perez na tropie mordercy.


Czerwień Kości to trzeci tom Kwartetu szetlandzkiego, po raz pierwszy wydany w Polsce przez Czwartą Stronę. Nie ukrywam, że bardzo lubię tę serię. Uwielbiam jej klimat – zachmurzone niebo, tajemnice społeczności, odizolowanie od reszty świata. Czerwień Kości to przedostatni tom. Latem 2019 r. wydany zostanie Błękit błyskawicy, powieść zamykająca Kwartet Szetlandzki. Ann Clevees nie poprzestała jednak tylko na tym. Wydała kolejny kwartet: Dead Water, Thin Air, Cold Earth oraz Wild Fire. Mam nadzieję, że Czwarta Strona wyda także te książki, gdyż są one uzupełnieniem obecnej Serii Szetlandzkiej.


Kobieta pracująca na wykopaliskach odkrywa ludzkie szczątki. Wiadomość roznosi się po wyspie wywołując wielką falę zainteresowania. Wszyscy są ciekawi z jakiego okresu pochodzą zwłoki. Niedługo później dochodzi do morderstwa. Detektyw Jimmy Perez rozpoczyna śledztwo, ale dobrze wie, że społeczność bardzo dobrze chroni swoje tajemnice. Wkrótce Perez odkrywa konflikt pomiędzy dwiema rodzinami. A do tego wszystkiego ginie kolejna osoba. Wyspę spowija mgła, a Jimmy musi jak najszybciej znaleźć mordercę nim ten wykona kolejny ruch.


W tej części wątek obyczajowy jest dużo bardziej rozbudowany niż miało to miejsce w poprzednich tomach. Dzięki temu zagłębiamy się w losy rodzin, ale mam wrażenie, że Cleeves chce tym uśpić czujność czytelnika i odsunąć jego myśli od sprawy. 

Jimmy wraz z młodym policjantem Wilsonem prowadzą śledztwo. Perez zmaga się z tęsknotą za ukochaną i zastanawia się czy ten związek ma przyszłość. Po raz kolejny autorka stawia przed postaciami trudne wybory i sytuacje życiowe, ale nie ma w tym przesadnej dramaturgii. 


Jestem oczarowana klimatem Szetland i stylem autorki, która podrzuca z każdą stroną coraz więcej tropów, które w większości są błędne. A koniec? Finał robi oszałamiające wrażenie. Nie spodziewałam się takiego zakończenia i właśnie za to cenię Kwartet Szetlandzki. Tak bardzo chcę już kolejną część! 


Ilość stron: 459
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Premiera: 13.02.2019 r.

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Czwartej Stronie (jak zawsze genialne dodatki ;) )


Trzeci tom kultowej serii od brytyjskiej mistrzyni suspensu nagrodzonej za swoje kryminały Diamentowym Sztyletem.

Kiedy młoda kobieta pracująca na wykopaliskach w Whalsay odkrywa pozostawione tam ludzkie szczątki, wieść elektryzuje mieszkańców Szetlandów, zwłaszcza że z początku nikt nie wie, z jakiego okresu pochodzą zwłoki. Niedługo później dochodzi do morderstwa, a detektyw Jimmy Perez rozpoczyna śledztwo. Wkrótce okazuje się, że otoczeni przez morską pustkę ludzie skrzętnie chronią swoje tajemnice.

Kiedy detektyw przygląda się po kolei ludziom uwikłanym w sprawę, odkrywa trwający od kilku pokoleń konflikt pomiędzy dwiema rodzinami. W końcu ginie kolejna osoba, a wyspę spowija upiorna mgła, która również utrudnia prowadzone śledztwo.

Poruszając się po omacku, detektyw Jimmy Perez musi odkryć tożsamość mordercy, zanim ten uderzy ponownie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X