[2560] Nowy post: „Istniejemy póki ktoś o nas pamięta...” Meadowes and Black


Adaline przedstawia Rozdział 43 „Czas przeszły”

— Chętnie. — Usiedliśmy w salonie przy stole, po tym jak zaparzyłam nam dwie herbaty. — Eleno, bardzo bym chciał, byś dołączyła do nas w Zakonie Feniksa — powiedział szczerze. — Kingsley i Tonks ci ufają i ja również obserwowałem cię przez większość czasu. Tak samo, jak twoją córkę… — Uśmiechnął się, wspominając o niej. — Tyle, że to nie koniec… — Westchnął głęboko. — Nie do końca powiedziałem ci prawdę, co do twoich bliskich… — Drgnęłam. — W Zakonie Feniksa jest parę osób, które były ci naprawdę bliskie.
— Dobrze mnie znali? — zapytałam szybko.
— Bardzo. — Szczerość biła z jego oczu. Przełknęłam ślinę i wzniosłam oczy ku niebu.
— Proszę w takim razie opowiedzieć mi coś o Dorcas, którą byłam.
W ten sposób zaczęła się długa, długa noc, w której herbata przerodziła się w Ognistą Whiskey. Tak, od początku ufałam Albusowi Dumbledore’owi.

Kategoria: Fanfiction/Harry Potter/Czasy Huncwotów

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X