Adaline przedstawia Rozdział 45 „Przemyślenia”
–– Porywasz się z motyką na słońce –– podsumowałem, opierając się o kant. –– Nie znasz mnie przecież –– stwierdziłem, unosząc brwi do góry.
–– Znam, ale tego nie pamiętam –– doprecyzowała, a ja parsknąłem pod nosem. Brązowowłosa uwielbia mieć rację.
–– Dumbledore nie będzie zadowolony, jeśli zostanę porwany. –– Kącik ust uniósł mi się ku górze i wpatrywałem się intensywnie w oczy Meadowes, którą znałem.
–– Idziesz czy nie? –– Spojrzała się na mnie zachęcająco, po czym podeszła do drzwi.
Kategoria: Fanfiction/Harry Potter/Czasy Huncwotów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz