„Policja nie będzie szukała mordercy na zewnątrz, lecz pośród terrorystów.”, czyli sensacja w Elblągu.
Zostań w domu to najnowsza książki Agnieszki Pietrzyk. Jestem mile zaskoczona historią i mam nadzieję, że wkrótce dostaniemy kolejne thrillery od tej autorki.
Elbląg. Wigilia. Mieszkańcy jednego wieżowców szykują się do wigilijnej kolacji. Wkrótce dowiadują się, że są zakładnikami uwięzionymi w bloku, a próba wydostania się zakończy śmiercią. Zamachowcy, aby udowodnić, że nie żartują, zabijają jednego z mieszkańców i wyrzucają jego ciało przez balkon. Na zewnątrz pracę utrudnia zimowa pogoda. Komisarz Kamil Sroka wraz ze swoją partnerką prokurator Moniką Łempicka-Krol próbują uratować zakładników.
Zostań w domu zaciekawiło mnie od pierwszej strony. Podejmuje temat, który ostatnio jest na czasie i o którym wiele się mówi m.in. uchodźcy i zamachy terrorystyczne. Jednocześnie jeszcze nie czytałam książki z podobnym wątkiem, więc sprawiała mi ona jeszcze większą radość. Historia jest oryginalna i przemyślana. Dostajemy dużo wątków obyczajowych – historie rodzin zamieszkujących atakowany blok, ich powiązania i słabości.
Duży nacisk autorka kładzie na postacie, które są bardzo wyrazista i ciekawe. Komisarz Kamil Soroka posiada dziwne upodobania – podniecają go trupy. Jest też typowym polskim policjantem, który niejedno ma za uszami. Jako że akcja dzieje się w Polsce, w Elblągu, nie brak przysłowiowych „Januszy i Grażyn” (dla niewtajemniczonych: określenie osoby skupiającej na sobie stereotypowe negatywne cechy Polaków).
Książka udowadnia również, że osoby, które mają wysoką pozycję, pozostają praktycznie bezkarni. A reszta społeczeństwa (w tym przypadku mieszkańcy Elbląga) traktują atak jako sensację. Coś ciekawego, coś nietypowego, coś nierealnego w Polsce. Myślę, że gdyby taka sytuacja wydarzyła się naprawdę, Polacy zachowywaliby się podobnie.
Zostań w domu to thriller z domieszką obyczaju. Trzyma w napięciu do ostatniej strony i sprawia, że nie odłożysz jej, póki nie rozwiążesz zagadki. Bardzo dobrze przedstawieni bohaterowie i ich życie, przez co możemy utożsamiać się z nimi. Ta historia pokazuje, do czego jest zdolny człowiek w obliczu zagrożenia.
Ilość stron: 456
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Premiera: 3 kwietnia 2019 r.
Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Czwartej Stronie.
Zapraszam na mój Instagram oraz Instagram Czwartej Strony, a także na Instagram Czwartej Strony Kryminału.
Rasowy thriller. Akcja jest tak gęsta, że nie odłożycie tej książki przed świtem”. Marta Guzowska
Jak bezpiecznie czujesz się we własnym mieszkaniu?
Blok z wielkiej płyty, jedenaście kondygnacji, sześćdziesiąt cztery mieszkania, prawie dwustu lokatorów. W wigilijny wieczór wszyscy oni dowiadują się, że są zakładnikami, a próba wyjścia z wieżowca oznaczać będzie śmierć.
Zwyczajni ludzie stają w obliczu niewyobrażalnego zagrożenia, wielopokoleniowe rodziny zostają uwięzione w czterech ścianach. Jakie tajemnice rodzinne wyjdą na jaw pod presją strachu i terroru?
Na zewnątrz trwa mroźna i śnieżna zima. Przed komisarzem Kamilem Soroką stoi trudne zadanie, musi bowiem ustalić, kim są bezwzględni sprawcy, oraz uwolnić zakładników. Czeka go przy tym rywalizacja z inspektorem Semeniukiem przysłanym z Wrocławia wraz z oddziałem antyterrorystycznym.
Obaj spróbują poradzić sobie z zamachem, jakiego jeszcze nie było. Oni oraz mieszkańcy elbląskiego wieżowca, których życie nigdy już nie będzie takie samo.
Rasowy thriller. Akcja jest tak gęsta, że nie odłożycie tej książki przed świtem”. Marta Guzowska
Jak bezpiecznie czujesz się we własnym mieszkaniu?
Blok z wielkiej płyty, jedenaście kondygnacji, sześćdziesiąt cztery mieszkania, prawie dwustu lokatorów. W wigilijny wieczór wszyscy oni dowiadują się, że są zakładnikami, a próba wyjścia z wieżowca oznaczać będzie śmierć.
Zwyczajni ludzie stają w obliczu niewyobrażalnego zagrożenia, wielopokoleniowe rodziny zostają uwięzione w czterech ścianach. Jakie tajemnice rodzinne wyjdą na jaw pod presją strachu i terroru?
Na zewnątrz trwa mroźna i śnieżna zima. Przed komisarzem Kamilem Soroką stoi trudne zadanie, musi bowiem ustalić, kim są bezwzględni sprawcy, oraz uwolnić zakładników. Czeka go przy tym rywalizacja z inspektorem Semeniukiem przysłanym z Wrocławia wraz z oddziałem antyterrorystycznym.
Obaj spróbują poradzić sobie z zamachem, jakiego jeszcze nie było. Oni oraz mieszkańcy elbląskiego wieżowca, których życie nigdy już nie będzie takie samo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz