Sayuri Shirai przedstawia Gosposia – rozdział 31.
— Ty mi tu nie pyskuj, tylko zastanów się nad sobą! — Rozhisteryzowany ton także nieźle mu wyszedł. — W ogóle znasz imię tego konohańskiego chłoptasia?
— Shikamaru — podpowiedział dobrodusznie Gaara. Wtrącił się specjalnie. Widział, że Temari była już u kresu wytrzymałości.
Kategoria: Fanfiction, Naruto, Zbiory Opowiadań
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz