[2672] Nowy post: Zgniłe jabłka panny Weasley


CanisPL przedstawia Rozdział 4.

Ginny, najdyskretniej jak tylko potrafiła, wyciągnęła rękę po blekot. Chwyciła go z prędkością atakującego węża i natychmiastowo wsadziła do kieszeni. Handlarz ani nikt inny na ulicy nawet nie zwrócił na nią uwagi – panował tak duży tłok, że zobaczenie czegokolwiek poniżej pasa graniczyło z niemożliwością.

Kategoria: Fanfiction, Harry Potter

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X