Perriele rebel przedstawia ROZDZIAŁ 27. 'JESTEŚ TEGO WARTA'
Zobaczyłam tyłem odwróconego do mnie szatyna. Stał, ale pochylał się nad biurkiem i coś robił. Byłam z 2-3 metry za nim, stałam w milczeniu i nie dawałam po sobie znać, że tu jestem. Tylko w ten sposób mogłam dowiedzieć się, co może robić.
W pewnym momencie usłyszałam, jak na blat biurka coś upada, a potem zauważyłam toczącą się strzykawkę...
Wstrzymałam oddech, łzy napłynęły mi do oczu, a moje serce stanęło i rozsypało się na miliard kawałeczków, gdy odwrócił się w moją stronę, całkowicie nieświadomy tego, że jestem tuż obok. Przyciskał do zgięcia w łokciu jakiś gazik, a kiedy podniósł głowę i mnie zobaczył – zamarł. Jego szczęka zadrżała, jakby nie wiedział, co powiedzieć.
- To nie jest tak jak ty...
- Ciekawe, że wiesz, co ja myślę – przerwałam mu.
Kategoria: Fanfiction, Louis Tomlinson, One Direction
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz