[098] Przedpremierowa recenzja: Błękit Błyskawicy – Ann Cleeves


„W czarne włosy niczym wianek wplecione były białe pióra. [...] Zorientował się, że gdyby wstała, wypadłyby. Ozdobiono ją nimi już po śmierci.”, czyli znakomity powrót na Szetlandy.


Ann Cleeves powraca z czwartym tomem Kwartetu Szetlandzkiego. Poprzednie trzy tomy spowodowały, że seria Cleeves stała się jedną z moich ulubionych. Uwielbiam jej klimat – zachmurzone niebo, tajemnice społeczności, odizolowanie od reszty świata. Dla miłośników skandynawskich kryminałów to pozycja obowiązkowa. Ann Cleeves udowadnia, że nie bez przyczyny nazywana jest mistrzynią suspensu.

Jimmy Perez postanawia przedstawić rodzicom swoją narzeczoną, Fran. Podczas jego wizyty na wyspie w słynnym obserwatorium ptaków zostaje odnalezione ciało kobiety. Już na pierwszy rzut oka jej śmierć wydaje się bardzo podejrzana – morderca postarał się bowiem o teatralną oprawę swojej zbrodni, wplatając we włosy ofiary ptasie pióra. Miejscowi na wieść o szokującym morderstwie reagują strachem. Jimmy na odciętej od świata wyspie jest jednym policjantem.



Jestem oczarowana klimatem Szetland i stylem autorki. Idealnie opisuje pogodę – czytelnik może wczuć się w pochmurny dzień na Szetlandach. Język jest lekki i prosty, więc nie będzie sprawiał problemów. Sama historia jest niezwykle wciągająca i ciekawa. Podobnie jak to miało miejsce w poprzednich tomach, napięcie trzyma do ostatniej strony.

W trakcie czytania dostajemy fałszywe tropy, a autorka sprawnie manipuluje czytelnikiem. Nie zawiodłam się na tej części i chcę więcej. Książka idealna dla miłośników kryminałów, ale myślę, że osoby nieczytające takich książek także coś dla siebie znajdą. Finał to istna przejażdżka na rollercoasterze. Wydarzenia z Błękitu Błyskawicy trochę sobie zaspoilerowałam wcześniej oglądając serial Shetland produkcji BBC, który powstał na podstawie książek. Jeśli jesteście fanami serii Cleeves to Shetland jest pozycją obowiązkową.


Okładki Serii Szetlandzkiej są jednymi z moich ulubionych i idealnie oddają mroczny klimat książek. 

Ann Clevees nie poprzestała jednak tylko na tym. Wydała kolejny kwartet: Dead Water, Thin Air, Cold Earth oraz Wild Fire. Mam nadzieję, że Czwarta Strona wyda także te książki, gdyż są one uzupełnieniem obecnej Serii Szetlandzkiej. Po finale Błękitu Błyskawicy nie mogę się doczekać kontynuacji.

Recenzje poprzednich tomów:

Ilość stron: 422
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Premiera: 19 czerwca 2019 r.


Za możliwość przeczytania tej książki oraz niesamowite gadżety dziękuję Czwartej Stronie ;)


Zapraszam na mój Instagram oraz Instagram Czwartej Strony, a także na Instagram Czwartej Strony Kryminału.


W słynnym obserwatorium ptaków na Fair Isle zostaje odnalezione ciało kobiety. Już na pierwszy rzut oka jej śmierć wydaje się bardzo podejrzana – morderca postarał się bowiem o teatralną oprawę swojej zbrodni, wplatając we włosy ofiary ptasie pióra. Co gorsza z powodu jesiennych sztormów wyspa jest zupełnie odcięta od reszty świata. Uwięziona społeczność musi czekać na rozwój wypadków ze świadomością, że wśród niej skrywa się bezwzględny zabójca, który tylko czeka, by uderzyć ponownie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X