Afuś przedstawia "Narkotyk"
Keith nie lubił imprez, od kiedy tylko pamiętał. Nigdy wcześniej na żadnej nie był, ale nie musiał próbować, by wiedzieć, że to nie dla niego. Za głośno, dużo ludzi, zbyt mało przestrzeni osobistej i zero poczucia bezpieczeństwa. Po prostu nie.
Czemu więc się zgodził? Sam nie był w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Nie potrafił po prostu odmówić. Nie, kiedy Lance spoglądał na niego tymi swoimi maślanymi oczami.
Kategoria: Fanfiction multifandom, Zbiory opowiadań, voltron
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz