„To dziwne, co umysł potrafi zaakceptować, a czemu się opiera”, czyli osobliwe dzieci powracają.
Mapa dni to już czwarta odsłona Osobliwego Domu Pani Peregrine. Nie spodziewałam się tego tomu, podobnie jak większość czytelników, dlatego Mapa dni to miła niespodzianka.
Bohaterowie, znani z kart poprzednich tomów oraz z filmu, ponownie przeżywają wiele niebezpiecznych przygód, walcząc z potworami i zjawami – tym razem we współczesnej Ameryce. Uporawszy się z zagrożeniem, które zawisło nad osobliwym światem, Jacob Portman wraca na Florydę. Towarzyszą mu pani Peregrine, Emma i osobliwi przyjaciele. Choć robią, co mogą, by się nie wyróżniać, wizyty na plaży i lekcje zwyczajności kończą się wraz z odkryciem podziemnego schronu, który niegdyś należał do dziadka Jacoba. Teraz gra toczy o najwyższą stawkę. Przed osobliwymi dziećmi pani Peregrine otwiera się nowa karta historii, pełnej cudów i niebezpieczeństw, ilustrowana niespotykanymi zdjęciami z minionych epok, tym razem również kolorowymi.
Cykl ten jest dość osobliwy i nietypowy dlatego pewnie nie wszystkim przypadnie do gustu. Na pewno kojarzycie Panią Peregrine jak nie z książek to z filmu Tima Burtona (który, tak na marginesie, bardzo lubię). Mapa dni to kontynuacja niezwykłych przygód osobliwych dzieci. Tym razem Jacob i jego przyjaciele trafiają do Ameryki, gdzie wszystko jest inne.
Lubię te książki za swoją odmienność. Co kilka/kilkanaście stron dostajemy zdjęcia, mapy, plakaty z minionych epok, które urozmaicają treść. Mapa dni to powieść drogi – odwiedzamy różne stany Amerykę. Pełno dziwactw i potworów co właściwie jest już normalnością w tym cyklu i nadaje mu magicznego klimatu. Sporo dialogów, więc książkę czyta się błyskawicznie.
Postacie ewoluowały i dorosły co możemy zaobserwować, chociażby w zachowaniu Jacoba, który jest teraz pewny siebie i zrobi wszystko, aby ocalić przyjaciół.
Ilość stron: 528
Wydawnictwo: Media Rodzina
Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Media Rodzina ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz