„Zrobili dla siebie dużo dobrego. Ludzie naprawdę mogą się nawzajem odmienić”, czyli niezwykła historia zwykłych ludzi.
Normalni ludzie to książka, która zdobyła wiele nominacji (m.in. do Nagrody Bookera) oraz nagród takich jak British Book Award w 2019 r. A do tego jest to jest z ulubionych książek Baracka Obamy w 2019 r. Tak wiele pozytywnych opinii skusiło mnie do zapoznania się z Normalnymi ludźmi.
Sally Rooney, nazywana Salingerem doby Instagrama, w „Normalnych ludziach” opowiada o trudnej miłości wplątanej w skomplikowane, zhierarchizowane relacje organizujące świat, w którym nastoletni bohaterowie muszą się odnaleźć. Rooney udowadnia, że o miłości nie napisano jeszcze ostatniego słowa. Marianne i Connell żyją tuż obok siebie, choć pochodzą z dwóch różnych światów. Mieszkają w niewielkim mieście, jednym z tych, z których chce się jak najszybciej uciec. Chodzą do tej samej szkoły, ale na korytarzu mijają się bez słowa, unikają swoich spojrzeń, chociaż łączy ich więcej niż wspólne lekcje. Ukrywanie tej znajomości nie jest trudne, komplikacje zaczynają się wtedy, gdy między dwojgiem nastolatków budzi się uczucie.
Sally Rooney w swojej książce przedstawia problemy, z którymi borykają się nastolatkowie. Przedstawia relacje Connella i Marianne, których połączyło uczcie, a którzy nadal twierdzą, że się tylko przyjaźnią. Jest dwójka ludzi, którzy praktycznie we wszystkim się różnią. Dwa zupełnie inne światy i inne charaktery postaci. Connell i Marianne w szkole udają, że się znają, a poza nią sypiają ze sobą.
Autorka opowiada tę historię na przestrzeni lat. Każdy kolejny rozdział to kolejne tygodnie lub miesiące do przodu. Może to trochę dezorientować czytelnika. Między głównymi bohaterami wywiązuje się więź, którą śledzimy przez trzysta stron. Nie spodziewałam się, że ta książka tak bardzo przypadnie mi do gustu. Nie jest to kolejny tani romans. Nie jest to także stereotypowe young adults (i wrzucanie tej książki do tego samego worka będzie trochę krzywdzące). Rooney przedstawia, jak skomplikowane jest życie młodych ludzi i z czym muszą się na co dzień mierzyć. Normalni ludzie ukazują także różnice klasowe, problemy rodzinne oraz trudy pierwszej miłości. Jest to książka o sile miłości i dorastaniu.
Czyta się ją bardzo szybko. Współczesny język sprawia, że powieść może zainteresować młodzież. Uważam, że jest książka warta przeczytania, niosąca wiele przesłań. Ukazująca problemy „normalnych ludzi”. Książka ma „to coś”, co sprawia, że nie można się od niej oderwać. Jej realizm sprawia, że Normalni ludzie to tak dobra historia. Podobno BBC pracuje nad telewizyjną adaptacją książki. Nie mogę się doczekać.
Ilość stron: 303
Wydawnictwo: W.A.B.
Premiera: 26 lutego 2020 r.
Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu W. A. B. ;)
Zajrzyjcie na mój profil na Instagramie oraz na Instagram wydawnictwa W. A. B.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz