[254] Recenzja: Nie patrz – Marcel Moss


„Mój bol jest miłością. Cierpnie – radością. Me krzyki – wdzięcznością. Ty, pani – całością. Oddaję ci siebie. Oddaję ci ciało. Pozwalam na wszystko. I wiecznie mi mało”, czyli do bólu prawdziwa książka.


Nie patrz to druga książka Marcela Mossa, który na rynku wydawniczym zasłynął powieścią Nie odpisuj, o której na pewno słyszeliście. Ja niestety jej jeszcze nie przeczytałam, ale po lekturze Nie patrz wiem, że muszę to jak najszybciej nadrobić.

„Próbuję powstrzymać się od krzyku. Leżę pod kołdrą i udaję, że rozmowa sprzed chwili nie miała miejsca. To moje ostatnie sekundy wolności. Czy ten koszmar kiedyś się skończy?”
Ewa na co dzień jest szanowanym psychoterapeutą. Skrywa jednak mroczną tajemnicę, którą poza nią zna tylko jedna osoba.
Pewnego dnia kobieta dostaje na Instagramie wiadomość video od swojej byłej pacjentki, Martyny, która przebywa na leczeniu w szpitalu psychiatrycznym. Gdy odtwarza filmik, widzi sceny, o których wolałaby zapomnieć.

Tylko Martyna wie, co Ewa zrobiła przed laty. Teraz grozi, że upubliczni nagranie, jeżeli lekarka nie pomoże jej w rozwiązaniu sprawy głośnego morderstwa sprzed kilku miesięcy. Ewa wie, że musi się zgodzić. W miarę zgłębiania się w kryminalną sprawę, odkrywa coraz więcej powiązań między śmiercią 40-letniego mężczyzny a swoją mroczną i bolesną przeszłością.

Nigdy nie uciekniesz od przeszłości...

W dobie Facebooka, Twittera i Instagrama możemy dowiedzieć się wszystkiego o ludziach, których nawet nie znamy. Jednak Internet niesie ze sobą wiele niebezpieczeństw. Nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę. Wszystko, co dodasz, pozostaje w Internecie. Marcel Moss swoją książkę chce otworzyć oczy ludzi na problemy, które nas otaczają, a które często są ignorowane. Nie patrz to brutalna historia przedstawiająca świat pełen cierpienia, bólu oraz gniewu. Ukazująca, że ludzie noszą maski, pod którymi skrywają swoją prawdziwą osobowość. Każdy ma swoje tajemnice i problemy, które z pozoru są niewidoczne. Jednak gdy zacznie się badać to dokładniej, nagle okazuje się, że prawda jest okrutna.

Marcel Moss porusza takie kwestie jak gwałt, poniżenie, BDSM, miłość, narkotyki, a także seks. Autor nie unika trudnych tematów: hejt w Internecie, przemoc kobiet wobec mężczyzn. Tej książce na pewno nie brak emocji. Znajdziecie tutaj ich całą paletę od obrzydzenia po miłość. To jest historia dla ludzi o mocnych nerwach. Nie rozumiem też dziwienia niektórych czytelników – patologia jest obecna w naszym społeczeństwie i takie rzeczy mają miejsce. Nie jest to wymysł autora. Otwórzcie oczy.


Nie patrz to mocna i brutalna książka o relacjach partnerskich, problemach nastolatków i uzależnieniach. Prosto, dosadnie i na temat. Nie ma tutaj rozbudowanych filozoficznych opisów czy też niepotrzebnych dialogów. To jest książka na raz – nie oderwiesz się od niej, po prostu musisz wiedzieć, jak się to skończy. Dobry thriller wywołujący wiele skrajnych emocji i dający do myślenia. Wartka akcja i zaskakujący finał. Nie mogę się doczekać kolejnych książek Mossa.



Ilość stron: 352
Wydawnictwo: FILIA Mroczna Strona

Dziękuję za możliwość przeczytania tej książki wydawnictwu FILIA ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X