[272] Recenzja: Prawda i kłamstwa – Caroline Mitchell


„Dobrze być weterynarzem. [...] Człowiek świetnie wie, gdzie ciąć”, czyli życie córki seryjnych morderców.


Do książki Caroline Mitchell przyciągnął mnie intrygujący opis zwiastujący dobry thriller psychologiczny. Główna bohaterka jest komisarzem policji oraz córką seryjnych morderców. Czy powiedzenie: niedaleko pada jabłko od jabłoni, sprawdzi się w Prawdzie i kłamstwach?

Amy pragnie pójść w ślady swego przybranego ojca, szanowanego policjanta. Jednak pewnego dnia otrzymuje list od siedzącej w celi więziennej Lillian Grimes, seryjnej morderczyni. List ten całkowicie zmieni życie Amy.
Lillian Grimes jest czystym złem. Psychopatyczną kryminalistką. I – niestety – biologiczną matką Amy. Teraz kobieta gotowa jest podać miejsca pochówku trzech spośród swoich ofiar – ale tylko wówczas, gdy Amy zagra w jej grę.

Podczas gdy koledzy detektywi gorączkowo szukają młodziutkiej dziewczyny porwanej przez nieznanego sprawcę, Amy musi stawić czoła własnej mrocznej przeszłości. Nawiedzana niewyraźnymi wspomnieniami siostry, która poświęciła życie, by ją ocalić, staje do wyścigu z czasem, chcąc odkryć zaginione zwłoki. Oraz ocalić porwaną dziewczynkę, rówieśnicę zmarłej siostry…



Początek trochę mi się dłużył, ale gdy już akcja rozkręci, to jest o wiele lepiej. Autorka w swojej książce zawarła wiele intryg, kłamstw oraz morderstw, dlatego książka powinna trafić w gusta miłośników thrillerów i kryminałów. Caroline Mitchell manipuluje czytelnikiem, wprowadzając kolejne zagadki i niedomówienia. Jak w wielu przeczytanych przeze mnie książkach nie polubiłam głównej bohaterki i jakoś nie specjalnie jej kibicowałam. Ciekawą postacią natomiast jest Lilian Grimes – psychopatka i zarazem matka Amy (głównej bohaterki). Byłam szalenie ciekawa, co chodzi po jej głowie. Świetnie wykreowana bohaterka, która naprawdę jest intrygująca.


Prawda i kłamstwa to thriller, ale znajdziecie tutaj dość dużo wątku kryminalnego. Autorka umiejętnie steruje emocjami czytelnika. Mitchell prywatnie ma policyjne doświadczenie, więc zna się na intrygach. Jej opisy policyjnych procedur są też dosyć dokładne. Widać, że zna się na rzeczy. Książkę czyta się z zainteresowaniem i dosyć szybko. Im dalej tym napięcie rośnie i nie można doczekać się finału, który na pewno nie jednego czytelnika zaskoczy.


Autorka stworzyła oryginalną historię, która wywołuje wiele emocji. Nie zrażajcie się kiepskim początkiem i dajcie jej szansę. Prawda i kłamstwa to moje pierwsze spotkanie z Mitchell, ale na pewno nie ostatnie. Dobry thriller psychologiczny z dosyć dużym wątkiem kryminalnym. Czyta się go lekko i przyjemnie. Może nie jest to górnolotna pozycja, ale jest warta uwagi.


Ilość stron: 386
Wydawnictwo: Zysk i S-ka

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka ;)

Zajrzyjcie na mój Instagram oraz na Instagram Zysk i S-ka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X