Dita Regnif przedstawia LX Smak piołunu
— Tradycyjna droga? — Owszem. — Itachi wyjął zza pazuchy mapę okolic i przyklękając rozłożył ją na ziemi, wskazał palcem najdogodniejszą trasę. — Część będziemy musieli przepłynąć promem. Chyba, że nadejdzie wsparcie.
— Nie mamy przepustek.
— Kraj Fal ich nie wymaga, a w razie czego Hokage prześle przez Chowańca.
— Co z balastem? — Przeniósł spojrzenie na zatrzymanych. — Ich liczba jest równa naszej. Może być kłopot.
Kategoria: Fanfiction, Naruto, OC
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz