[369] Recenzja: Nie wiesz wszystkiego – Marcel Moss


„Żyj dla siebie, a nie dla innych”, czyli problemy dzisiejszego świata.


Nie wiesz wszystkiego to już moje trzecie spotkanie z Marcelem Mossem i na pewno nie ostatnie. Właściwie nie widziałam złych opinii tej książki. Na portalu lubimyczytać osiągnęła 8,9 gwiazdek (w momencie pisania tej recenzji), co tylko potwierdza, że Moss po raz oczarował czytelników.

Tego dnia nie idę do szkoły. Wracam do domu i zamykam się w sypialni. Odebrano mi wszystko, co było dla mnie ważne. Nie mam już nic.

Uczniami prestiżowego warszawskiego liceum wstrząsa wiadomość o śmierci dwojga uczniów. Otylia – szkolny wyrzutek i niedoszła samobójczyni. Alan – najpopularniejszy uczeń w liceum i kapitan drużyny siatkówki. Nie znali się, pochodzili z innych środowisk, ale z jakiegoś powodu oboje spotkali się w nocy na dachu opuszczonej hali i skoczyli, umierając na miejscu.

Opinia publiczna szybko wydaje wyrok i oskarża Otylię o nakłonienie Alana do samobójstwa. Jej najlepsza przyjaciółka Marta nie wierzy, że dziewczyna byłaby do tego zdolna.

Pewnego dnia ktoś wysyła wiadomość, która staje się początkiem zabawy w kotka i myszkę z osobą, która zna prawdę i zamierza ją ujawnić na własnych warunkach.

Ludzie w szkole myślą, że nie miał wad, ale ja znam prawdę. Wiem, co zrobił, i wciąż nie mogę w to uwierzyć.

W czerwcu czytałam Pokaż mi, a w sierpniu dostaliśmy kolejną książkę. Autor się rozpędza. Marcel Moss chce zwrócić uwagę na problemy nastolatków, które często przez dorosłych są spychane do rangi nieważnych. Z początku miałam mały problem z linią czasową – mamy wiele przeskoków w czasie i trochę można się pogubić, ale im dalej tym już łatwiej. Obawiałam się, że po tylu świetnych książkach autora ta będzie kiepska. Na szczęście autor mnie nie rozczarował, a nawet ponownie zachwycił.


Nie wiesz wszystkiego to książka, która chce zwrócić uwagę na trudne tematy takie jak brak wsparcia, lekceważenie, tolerancja czy też homofobia. Tematy, o których nie mówi się wystarczająco dużo. Może dzięki temu społeczeństwo otworzy oczy. Podczas czytania tej książki czułam się jak rollercoasterze – mamy tutaj wiele skrajnych emocji. Wciąga od pierwszych stron. Jest brutalna, ale i bardzo realistyczna. Ten thriller psychologiczny trzyma w napięciu do ostatnich stron. To jest powieść, którą warto przeczytać. Niesie ze sobą przesłanie, a nawet i przestrogę. Udowadnia, jak brak zainteresowania ze strony rodziców może mieć wpływ na młode umysły. Ukazuje przerażającą prawdę i to, z czym zmagają się współcześni nastolatkowie.



Marcel Moss po raz kolejny zachwyca, jednocześnie próbując zwrócić uwagę na problemy naszej społeczności. A warto wspomnieć, że Polska jest dzisiaj na drugim miejscu w Europie pod względem samobójstw nieletnich. Nie wiesz wszystkiego to mocna historia, która zmusza do refleksji. Możecie ją czytać bez znajomości poprzednich książek autora. Naprawdę warto! I co najważniejsze: ciąg dalszy nastąpi...


Ilość stron: 383
Wydawnictwo: FILIA Mroczna Strona


Dziękuję za możliwość przeczytania tej książki wydawnictwu FILIA ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X