Saphira przedstawia #Rozdział 8: Wieczorne Rozmowy
Cole był skołowany i zarazem spragniony. Nie pożywiał się od tamtej nocy, bo czuł się okropnie. Nawet siedzenie w pubach nie było dla niego atrakcyjną rozrywką. Czuł lekki głód, jednak bał się go zaspokoić. Pragnienie było bardzo silne, ale obawiał się, iż nie będzie mógł się powstrzymać. Granica między pożywieniem się na człowieku a pozbawieniem go życia była niezwykle cienka.
Co jeśli znowu kogoś zabiję?
Kategoria: Fantasy, Romans
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz