[409] Recenzja: Kwiat mroku. Shadowscent – P. M. Freestone

 „Zapach to magia i sposób komunikowania się z bóstwami. Zapach może uleczyć, może też... zabić”, czyli zapach magii.


Przy promocji tej książki Wydawnictwo Zielona Sowa stworzyło cudowny zapach, który możecie zamówić w perfumerii mo61 w Warszawie – „Shadowscent”. Książka właśnie nimi pachnie i kusi, by ją przeczytać.


Kiedy następca tronu zostaje otruty i leży nieprzytomny, zwalczające się frakcje, dążąc do przejęcia władzy, mogą doprowadzić do upadku imperium. Los księcia i tym samym cesarstwa nieoczekiwanie znajduje się w rękach Rakel, biednej dziewczyny o wielkim talencie do zapachów, i Asha – osobistego strażnika następcy tronu. Czy uda im się znaleźć antidotum i uratować księcia? Czy znajdą odpowiedzi na dręczące ich pytania dotyczące przeszłości?



Obok tej książki nie da się przejść obojętnie. Ta okładka jest cudowna! A jak jest w środku? P. M. Freestone stworzyła oryginalny świat, który kartka po kartce odkrywamy. Rządzą nim zapachy. Początek książki to w głównej mierze przedstawienie tego niezwykłego świata – polityka, religia, obyczaje. Jest to także powieść drogi – Ash i Rakel muszą zjednoczyć siły, aby uratować tych, których kochają.



Akcja toczy się tutaj dosyć wolno; w ostatnich stronach trochę przyśpiesza. Mimo to jednak klimat opowieści współgra z powolnym tempem. Autorka stworzyła ciekawych bohaterów, którzy są zwyczajni i naprawdę można ich polubić. Mamy także niewielki wątek romansowy, ale nie gra on tutaj pierwszych skrzypiec i nie przeszkadza w historii.


Kwiat mroku to książka dla młodzieży, która na pewno nie jednego czytelnika oczaruje swoim klimatem i oryginalnym pomysłem. Wiadomo, że ta seria skończy się na drugim tomie, a zakończenie tego podsyca ciekawość, więc na pewno sięgnę po Crown of Smoke, gdy zostanie wydana w Polsce. Kwiat mroku to lekka i przyjemna lektura, która nie wymaga od czytelnika większego zaangażowania. Idealnie nada się na relaks lub pomiędzy bardziej wymagającymi lekturami.


Ilość stron: 447

Wydawnictwo: Zielona Sowa


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Zielona Sowa ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X