[462] Recenzja: Szepty spoza nicości – Remigiusz Mróz

„Była wspomnieniem-a je kocha się łatwiej niż prawdziwe osoby.”, czyli Remigiusz Mróz ponownie w akcji.



Szepty spoza nicości to już trzeci tom serii z Sewerynem Zaorskim. Ja dopiero nie tak dawno przczytałam poprzednie dwa tomy. Lubię tę serię, choć nie tak bardzo, jak Chyłkę, ale jednak miło spędziłam czas z Listami zza grobu, jak i z Głosami z zaświatów. Czy podobnie było z trzecim tomem?


Seweryn Zaorski po raz ostatni wraca do Żeromic, by sprzedać dom i na dobre zostawić za sobą tragiczną przeszłość. Formalności trwają dłużej, niż powinny – i wszystko wskazuje na to, że ktoś z premedytacją chce zatrzymać go w okolicy.
Tego samego dnia policja otrzymuje anonimową wiadomość, że w lasach Roztocza nieopodal miasteczka znajdują się poćwiartowane zwłoki brutalnie okaleczonego mężczyzny. Zaorski nie ma zamiaru się mieszać, ale kiedy o pomoc prosi go Kaja Burzyńska, nie potrafi odmówić.


Ci, co czytali poprzednie, części już wiedzą.

na co, stać Mroza. Autor pomimo kilku potknięć nadal potrafi mnie zaskoczyć i właśnie to lubię w jego książkach. Szepty spoza nicości mają miejsce rok po wydarzeniach w Głosach z zaświatów. Ponownie wracamy do Seweryna i Kaji, którzy znowu będą się mierzyć z tajemniczą sprawą. W tym tomie wydaje mi się, że sprawa kryminalna została trochę zepchnięta na boczny, a śledzimy głównie relację głównych bohaterów (przez co ten wątek romansowy skupia na sobie wiele czasu). Nie do końca przypadł mi również wątek neonazistów.


Całość nadal czyta się jednak przyjemnie. Jak w każdej książce Mroza tak i tutaj mamy sporo zwrotów akcji i tajemnic. Momentami dzieje się tutaj trochę za dużo. Taki miszmasz z poplątaniem. Mnóstwo wątków, a absurd goni absurd. Można się troszeczkę pobugić.


Dla fanów tej serii pozycja obowiązkowa. Szepty spoza nicości mają jak dla mnie za mało kryminału i thrilleru. Za to króluje tutaj romans i przygoda, co nie do końca przypadło mi do gustu. Ten tom najmniej podobał mi się ze wszystkich. Kumulacja nieprawdopodobnych zdarzeń staje się dosyć męcząca. Chyba oczekiwałam czegoś innego po tej książce.



Ilość stron: 461

Wydawnictwo: FILIA


Dziękuję za możliwość przeczytania tej książki wydawnictwu FILIA ;)



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X