Książki o śmianiu się jeszcze nie czytałam, a że lubię oglądać wszelkie kabarety i stand-upy, to po Od ucha do ucha sięgnęłam z wielkim zaciekawieniem. To już dziesiąta książka z cyklu ZROZUM. A na regale czeka już kolejne dwie do przeczytania. Jak wiecie, jest wielką fanką tego cyklu popularnonaukowego.
Dzięki tej książce wreszcie zrozumiecie, dlaczego śmieszą was (lub nie) „Przyjaciele” oraz jakie są różnice w humorze prezentowanym w najpopularniejszych serialach komediowych. Na końcu każdego rozdziału czekają na was ćwiczenia, które rozruszają te części ciała, które potrzebne są, aby się śmiać – mięśnie, i mózgi.
Łukasz Jach przez pryzmat psychologii, antropologii i kognitywistyki pokazuje nam, jakie istnieją style humoru oraz na jakiej podstawie się wykształciły. Przechodząc od koncepcji najsłynniejszych greckich filozofów, przez wyniki najnowszych badań, aż do rozpracowywania dowcipów dowiecie się, dlaczego w ogóle coś was bawi. Bez względu na to, czy śmiejąc się wydajecie dźwięki „haha”, „hehe” czy „hihi”.
Każdego śmieszy coś innego. Dla jednej osoby może to być przezabawny żart, a dla drugiej niesmaczny czy też irytujący. Nigdy jakoś bardziej nie poświęcałam czasu na zastanowienie się nad naukową stroną śmiechu. Łukasz Jach zabiera nas w swojej książce w podróż po dowcipach, sucharach i różnicach w humorze prezentowanych w najpopularniejszych serialach komediowych. Dowiecie się, czy humor się łączy z inteligencją, jakie są różnice między kobietami a mężczyznami w podejściu do humoru oraz jakie istnieją style humoru. Autor przywołuje tutaj psychologię, antropologię oraz kognitywistykę, by jak najwięcej nam wyjaśnić. Mimo tego książka napisana jest przystępnym językiem i na pewno będzie dla wszystkich zrozumiała. Nie brak tutaj naukowych określeń, ale autor wszystko wyjaśnia.
Nie brak tutaj znanych żartów, które autor rozbiera na kawałki i ukazuje, dlaczego jednych śmieszą, a drugich nie. Szuka w nich drugiego dna i analizuje, zmieniając ich przekaz. Cieszę się, że autor przytacza tutaj dużo aspektów psychologicznych śmiechu. Każdy rozdział jest o czymś innym i potrafi zainteresować czytelnika. Czyta się ją szybko i przyjemnie. Książka nie jest za długa – liczy nieco ponad dwieście stron. Od ucha do ucha to świetna pozycja popularnonaukowa, która nie tylko czegoś was nauczy, ale i... rozbawi. Także czytajcie i śmiejcie się, gdyż „śmiech to zdrowie”.
Ilość stron: 250
Wydawnictwo: Poznańskie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz