[550] Recenzja: Niewidziani – Shannon Messenger

 „On nie jest tak do końca zły. Nikt taki nie jest. I dlatego złoczyńcy bywają tak przerażający. Wiele się od nas nie różnią”, czyli czwarty tom przygód Sophie.

Niewidziani to już czwarty tom przygód Sophie Foster. Ja jestem z tą serią a bieżąco i zawsze z wielką przyjemnością sięgam po kolejne jej części. Jest ona reklamowana jako książka idealna dla fanów Harry'ego Pottera i Percy'ego Jacksona. Ja jako fanką obu wcześniej wymienionych serii mogę to potwierdzić. Jeśli lubicie Harry'ego i Percy'ego to polubcie także Sophie.


Sophie Foster ucieka, ale przynajmniej nie została sama. Wraz z najbliższymi przyjaciółmi pragnie dołączyć do tajemniczej grupy Czarnego Łabędzia. Mimo że wciąż mają wątpliwości, podejmują decyzję o przystąpieniu do tej organizacji. Mają nadzieję, że dzięki tej współpracy dotrą do prawdy. Wkrótce odkrywają sekrety, które przerastają ich najśmielsze oczekiwania. Wrogowie Sophie nie odpuszczają i rozprzestrzeniają przerażającą plagę, która zagraża bezpieczeństwu całego gatunku. Sophie i jej przyjaciele walczą wszystkim sposobami — dołączają do nich nowi sojusznicy — ale każdy wybór niesie ze sobą konsekwencje. A obdarzenie zaufaniem niewłaściwej osoby może okazać się śmiertelnie niebezpieczne... W tym przełomowym IV tomie serii „Zaginione Miasta” Sophie musi poddać krytycznej weryfikacji swoje opinie o ludziach i wydarzeniach, aby dotrzeć do prawdy, która albo ocali jej świat, albo go zniszczy!


Myślę, że tę serię najlepiej czytać chronologicznie, czyli zacząć od Strażniczki, potem Wygnanie oraz Nadpłomień. Shannon Messenger ciągle rozbudowuje świat, który wykreowała, ale jednocześnie wiemy, że nie odsłania ona wszystkich kart, a Zaginione miasta jeszcze nie raz nas zaskoczą. Ta seria nie jest jeszcze zakończona, a liczy już dziewięć tomów. Szykuje się także jej ekranizacja, którą zajmie się Disney. Z każdym kolejnym tomem ta historia jest coraz lepsza. Poznajemy nowych bohaterów, ale powracają też te, które bardzo dobrze znamy. Można też zauważyć, jaki progres poczyniły postacie – są oni tutaj zdecydowanie dojrzalsi.



Niewidziani to podobnie jak poprzednie tomy ciekawa przygoda, która zapewnia dobrą rozrywkę. Oprócz tego autorka ukazuje takie wartości jak siłę przyjaźni i poświęcenie. Wykreowała także sympatycznych bohaterów, którzy z tomu na tom ewoluują. Akcja jest bardzo dynamiczna i gwarantuję, że nie będzie się nudzić. Nie tylko bohaterowie nam dorośli, ale także sama fabuła. Jest dużo bardziej mrocznie, ból jest wszechobecny, tak jak samotność, co jednocześnie sprawia, że historia staje się coraz bardziej atrakcyjna dla starszej młodzieży. Jednak nie brak także humoru i żartów, które sprawiają, że uśmiechniecie się nie raz.


Ta seria nadal nie jest za bardzo popularna w Polsce, a szkoda, ponieważ to ciekawa powieść fantasy. Niewidziani to książka skierowana głównie dla młodzieży, ale myślę, że i starsi czytelnicy znajdą tutaj coś dla siebie. Shannon Messenger pnie się ciągle w górę i nie mogę się doczekać kolejnego tomu.




Ilość stron: 559

Wydawnictwo: IUVI


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu IUVI ;)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X