[604] Recenzja: O włos – Katarzyna Bonda

 „Pamiętał swoje wczorajsze postanowienie, by już nigdy nie ratować kobiet w potrzebie. Koniec z byciem rycerzem. Czas na bycie skurwysynem”, czyli nowa seria Katarzyny Bondy. 


O włos to pierwszy tom nowej kryminalnej serii Katarzyny Bondy. Mam za sobą już kilka książek tej autorki, dlatego z chęcią sięgnęłam po najnowszą powieść. Poprzednie moje spotkania (z serią z Hubertem Meyerem) były pozytywne, a sam opis O włos mnie zaintrygował, dlatego z wielkimi oczekiwaniami rozpoczęłam tę książkę. 


Nowa seria kryminalna Katarzyny Bondy. W Lesie Kabackim zamordowano dwie młodziutkie dziewczyny. Policjanci od dawna nie widzieli tak zbezczeszczonych zwłok. Ale to nie koniec makabrycznych odkryć, bo w trakcie przeczesywania okolicy śledczy trafiają na coś jeszcze: spięty zieloną wstążką pukiel blond włosów, który z całą pewnością nie należał do zamordowanych kobiet. To fetysz, ale i cenny dowód.

Kosiarz z Kabat sieje postrach zwłaszcza wśród pracownic agencji towarzyskich. To wśród nich upatruje kolejnych ofiar. Świat alfonsów i prostytutek jest zamknięty dla policji. Do akcji nieformalnie wkracza detektyw Jakub Sobieski. 


Książka już samym prologiem pokazuje, że będzie to jazda bez trzymanki. O włos to kryminał z wieloma wątkami, dlatego warto się skupić podczas czytania, by potem nie pogubić się w akcji. Mnogość bohaterów, wydarzeń i poszlak może trochę przytłaczać. Początek może wydawać się dosyć spokojny – autorka wprowadza nas w świat Jakuba Sobieskiego i ludzi z jego otoczenia. Jest to pierwszy tom z serii, więc to normalne, że potrzeba trochę czasu, aby wprowadzić czytelnika. Jednak historia jest dużo bardziej skomplikowana, niż to na początku się wydaje. 



Bonda oprócz kryminału serwuje nam tutaj także całkiem mocno rozbudowany wątek obyczajowy. Wstawki z umysłu psychopaty są niepokojące i jednocześnie sprawiają, że jeszcze bardziej chciałam się przekonać, jakie motywy ma morderca. O włos przedstawia świat prostytutek i skorumpowanych policjantów. Książka jest pełna tajemnic, poszlak i niedomówień, a sama fabuła jest dopracowana w każdym calu. Dużo się dzieje – nie ma tutaj miejsca na nudę, dzięki czemu książkę czyta się błyskawicznie. 


O włos to dobry początek nowej serii. Na pewno sięgnę po kolejne tomy. Polubiłam głównego bohatera. I choć wydaje mi się, że trochę za dużo na raz się dzieje w tej książce, to jako całość opowieść trzymała w napięciu. Z zaciekaniem czytałam do końca, próbując odgadnąć, kto sieje zamęt w stołecznych półświatku. 


Ilość stron: 350

Wydawnictwo: Muza






4 komentarze:

  1. Bondy czytałam tylko Pochłaniacza, ale ta cegiełka trochę mnie znużyła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta jest dosyć krótka i szybko się ją czyta :)

      Usuń

© Mrs Black | WS X X X