„Czasem wygodniej jest myśleć o sobie tak, jak byśmy chcieli, a nie tak, jak powinniśmy. Nie jesteśmy szczerzy w dialogu z własnym sumieniem i zgrywamy przed sobą kogoś, kim nie jesteśmy. Zakładamy maski, nawet gdy spoglądamy w lustro”, czyli dylematy moralne.
Max Czornyj to autor znany z makabrycznych opisów zbrodni, które umieszcza w swoich kryminalnych opowieściach. Lubię sięgać po jego książki i dlatego skusiłam się na lekturę Wszyscy jesteśmy mordercami. Już sam opis zmusza nas do zastanowienie się, czy każdy z nas może być zdolny do morderstwa.
Idealne życie profesora etyki Klausa Martina legło w gruzach, gdy oboje z żoną padli ofiarami brutalnej napaści. To zdarzenie pociąga za sobą falę dramatycznych wydarzeń. Gniewu zrozpaczonego człowieka nie da się powstrzymać, on musi się wypalić w ogniu zemsty.
Najlepszy, najbardziej etyczny człowiek może złamać swoje zasady. Nigdy nie wiemy kim jesteśmy naprawdę. Każdy z nas jest zdolny do zbrodni. Wy również. Jeśli macie jakiekolwiek wątpliwości, stracicie je po lekturze tej książki. Przekonajcie się sami.
Wszyscy jesteśmy mordercami to thriller psychologiczny, który zmusza czytelnia do refleksji i zadania sobie pytania, czy byłoby się zdolnym do popełnienia zbrodni, ile cierpienia można wytrzymać i jak łatwo można przekroczyć granicę etyki. Każdy z nas jest zdolny do zbrodni, a jeśli nie wierzycie, to musicie sięgnąć po tę książkę. Klaus Martin to profesor etyki, któremu nie brak moralności. Jednak przepełniony gniewem, po brutalnej napaści, staje się zupełnie innym człowiekiem. Kimś, kto dąży do zemsty. Jego złość napędzana emocjami, nie ma granic. Rozpacz i cierpienie wylewają się z tej opowieści, a czytelnik zagłębia się w coraz ciemniejsze zakamarki ludzkiej psychiki.
Max Czornyj świetnie oddał emocje, jakie targają naszymi bohaterami. Możemy poczuć, jak bardzo cierpią. Zaskoczyła mnie pewna rzecz — jest to nieco łagodniejsza wersja autora. Bez makabrycznych zbrodni, krwi i rozczłonkowanych ciał. Jednak mimo to potrafi on przyciągnąć do siebie swoją intrygującą fabułą, która na każdym kroku zmusza do refleksji. Pojawia się wiele dylematów moralnych, a granice powoli się zacierają. Nie brak tutaj także trudnych tematów jak gwałt czy też aborcja.
Nie jest to może najlepsza książka Czornyja, ale Wszyscy jesteśmy mordercami stanowią solidny thriller psychologiczny. Książka czyta się z zaciekawieniem i napięciem. Całość jest przemyślana, a język, jakim jest napisana, jest lekki, dzięki czemu powieść szybko się czyta. Myślę, że fanom thrillerów, jak i kryminałów powinna się spodobać. Miłośnikom Czornyja również przypadnie do gustu.
Ilość stron: 313
Wydawnictwo: FILIA Mroczna Strona
Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu FILIA ;)
Zajrzyjcie na mój Instagram oraz Instagram FILIA Mroczna Stron
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz