[896] Recenzja: Znak nr 839 / 2025 – Redakcja Miesięcznika ZNAK

Jak smakuje życie w Korei?


Kwietniowy numer miesięcznika Znak zabiera nas w podróż do Korei Południowej — świata nowoczesnych technologii i szamańskich rytuałów. W miesięczniku znajdziecie także teksty o wieku średnim, chrześcijaństwie i o tym, po co ludziom księża, teatrze jako formie terapii czy też parę słów o tym, co nowego w literaturę latynoamerykańskiej. Miesięcznik liczy sobie nieco ponad 100 stron — reportaży, tekstów oraz rysunków i felietonów. Mamy też okazję przeczytać fragment książki Miłość w wielkim mieście autorstwa Sang Young Park, która pod koniec kwietnia ukarze się nakładem Wydawnictwa Tajfuny.


Coraz chętniej przeglądamy oferty lotów do Korei Południowej, poświęcone ojczyźnie k-popu i kimchi portale i blogi turystyczne. Jednak za zapierającymi dech w piersiach widokami miast zaawansowanych technologii, wulkanicznej wyspy Czedżu czy przebitkami z targów będących rajem dla foodies, także kryją się problemy. Przede wszystkim: zapaść demograficzna, wysokie koszty życia, nierówności społeczne i polityczna niestabilność. Fascynującym zwierciadłem tych niepokojów są koreańskie kino, seriale i literatura, coraz szerzej obecne w Polsce (nie tylko dzięki noblistce Han Kang i serialowi Squid Game).



Piszemy o Korei Południowej nie po to, żeby powielać klisze. Naszą ambicją jest komplikować uproszczone obrazy, przekonując, że to kraj ciekawy nie tyle w swojej egzotyce, ile w wyzwaniach, z którymi się mierzy, a które prawdopodobnie staną się niedługo naszymi.




Temat miesiąca był tym, co mnie przyciągnął do lektury tego miesięcznika. Interesuję się kulturą azjatycką, w tym w szczególności Koreą Południową, dlatego z wielką przyjemnością sięgnęłam po tę lekturę. Wywiad z Agnieszką Klessą-Shin (którą zapewne kojarzycie jako Pyra w Korei) odpowiada na pytania, dlaczego w Korei rodzi się tak mało dzieci, o co chodzi z loterią mieszkaniową oraz czy naprawdę sprzedaje się tam więcej wózków dla zwierząt niż dla dzieci. Opowiada także o tym, jak wygląda codzienne życie i praca, o roli kobiety oraz o problemie superstarzejącego się społeczeństwa. Natomiast Roman Husarski pokazuje, jak wygląda życie religijne w Korei — państwie, które nazywane jest najmniej religijne na świecie. Tymczasem autor tekstu ujawnia buddyjskich mnichów, szamańskie rytuały czy też mistrzów geomancji, co jest zupełnym przeciwieństwem ateizmu. Korea Południowa to mieszanka wielu religii i wierzeń, medycyny alternatywnej oraz filozofii taoistycznej. To kraj nie tylko nowoczesnych technologii i wielkich czeboli, ale także bogatej popkultury (znanej na całym świecie) i ciemnych stron pogoni za karierą.



W kwietniowym wydaniu znajdziemy również kilka polecajek filmów i seriali koreańskich czy też książek, które stały się popularne, a także reportaż o ostrygach. Jeśli interesuje was temat Korei Południowej, to myślę, że warto zapoznać się z tymi tekstami. Są ciekawie napisane i wiele z nich może się dowiedzieć.



Ilość stron: 112

Wydawnictwo: Znak



Za możliwość przeczytania tego miesięcznika dziękuję Wydawnictwu Znak :)















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X