Gemi Ni przedstawia Epilog
Czy byłam zła?
Wybaczyłam rodzicom wszystko. Po liście mamy zrozumiałam, że na silę nikogo nie uszczęśliwię. Przyzwyczaiłam się, iż zawsze miałam pod górkę, więc w tym przypadku nie pozwoliłam się zepchnąć w dół. Myślałam o nim nocami, uważając, że to on powinien się pierwszy odezwać. Popełniałam ten sam błąd, co moi rodzice, gdy się rozeszli. Żadne pierwsze nie wyraziło jakiejkolwiek inicjatywy. W końcu niedaleko pada jabłko od jabłoni, prawda?
Kategoria: Fanfiction, Naruto
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz