[128] Przedpremierowa recenzja: Farma – Joanne Ramos


„Może faktycznie warto byłoby przeżyć tę ciążę razem?”, czyli prowokacyjny debiut Joanne Ramos.


Farma to debiut Joanne Ramos, który podejmuje dość odważny temat. Porównywana jest do Opowieści podręcznej. Mnie natomiast przypominała trochę VOX Christiny Dalcher, którą czytałam kilka miesięcy temu.


Luksusowy ośrodek położony wśród lasów oferuje wszelkie udogodnienia: organiczne posiłki, osobistych trenerów, codzienne masaże — wszystko bez ograniczeń. A w dodatku za dziewięciomiesięczny pobyt tam zostaniesz hojnie wynagrodzona. Jane desperacko walczy o lepsze życie. Jest zachwycona, gdy przechodzi wyśrubowaną selekcję na surogatkę. Jednak kiedy zauważa, że jest traktowana jak przedmiot, kiedy jej psychika nie wytrzymuje ciągłej kontroli, a szukanie wsparcia nie daje efektów, zadaje sobie pytanie o granice koszmaru, który wybrała.


Kobiety ukazane w Farmie, aby zapewnić byt swoim rodzinom, stają się surogatkami dla milionerów, ludzi z klasą, którzy płacą ogromne pieniądz za zdrowe dziecko. Farma porusza wiele aktualnych tematów. Bohaterki należą do różnych klas oraz ras, więc nie brak tutaj rasizmu i selekcji. Mamy także postacie, które są polkami. Uważam jednak, że Ramos wykorzystała stereotypy polek. Książka ta uznawana jest za thriller; ja nie do końca się z tym zgadzam. O ile jeszcze do połowy towarzyszy nam napięcie tak dalej nie pozostaje nic z thrillera. Za bardzo nastawiłam się na thriller i po przeczytaniu byłam trochę rozczarowana.


Farma jest dość specyficzną lekturą, która nie wszystkim przypadnie do gustu. Trudny temat, a także beznamiętna narracja może odstraszyć czytelników. Kwestie poruszane przez autorkę są oczywiście ważne, ale książka nie trafi do przeciętnego czytelnika.

Farma skłania do refleksji. Myślicie, że za kilkanaście lat wydarzenia przedstawione w książce mogą przestać być fikcja? A może już gdzieś funkcjonuje taki ośrodek?


Ilość stron: 389
Wydawnictwo: Otwarte
Premiera: 14 sierpnia 2019 roku


Za możliwość przeczytania przed premierą tej książki dziękuję Wydawnictwu Otwarte ;)


Zajrzyjcie na mój profil na Instagramie oraz na Instagram Wydawnictwa Otwarte.

Luksusowy ośrodek położony wśród lasów oferuje wszelkie udogodnienia: organiczne posiłki, osobistych trenerów, codzienne masaże - wszystko bez ograniczeń. A w dodatku za dziewięciomiesięczny pobyt tam zostaniesz hojnie wynagrodzona.

Haczyk?

Przez ten czas nie wolno ci stamtąd odejść, będziesz nieustannie obserwowana i odcięta od dotychczasowego życia.

Twój jedyny cel to wyprodukowanie idealnego dziecka.

Witaj na Farmie!

Jane desperacko walczy o lepsze życie. Jest zachwycona, gdy przechodzi wyśrubowaną selekcję na surogatkę. Jednak kiedy zauważa, że jest traktowana jak przedmiot, kiedy jej psychika nie wytrzymuje ciągłej kontroli, a szukanie wsparcia nie daje efektów, zadaje sobie pytanie o granice koszmaru, który wybrała.

Aktualna, prowokacyjna, rozdzierająca serce. Farma ukazuje fikcyjny świat, który łatwo pomylić z rzeczywistością. Kwestionowanie prawa do decydowania o własnym ciele i nieustanne kompromisy, na które często nieświadomie się godzimy, towarzyszą nam na co dzień.

Ta książka wybudzi kobiety.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X