Feles przedstawia Edith Ubel
Złapałam agresywnie ją za nadgarstek i pociągnęłam w górę żeby wstała i zacięłam mocno rękę. Moje białka przeobraziły się w czerń, a wszystko w około, jakby cały obraz dziedzińca zaczął się rozmazywać, spływać. Niczym woda. Deszcze, jeziora, baseny, oceany i morza.
— Chyba nie chcesz U̶͔͉̗̗͎̫̖̗̳͌̽͋ṯ̸̨̠̲̙́̌̕͜͜ö̴̳͎̪̟̗́̒̋̌̅͑̈́̇͐̍n̵̨̛͕͎̥̑̈́͌̑͂̽ą̴̟͖̤͚̲̹̩̿͌́͒ć̷͍͉͂̿?̸̬̪̼̫̥͍̤̼͍̓
Kategoria: Opowiadania grupowe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz