[181] Recenzja: Sadie –Courtney Summers


„Nie da się kupić ludzi swoim bólem”, czyli książka, która podejmuje trudne tematy.


Sadie to literatura młodzieżowa z domieszką kryminału. Courtney Summers dość szybko otrzymała za nią dużo nagród i nominacji. Sadie stała się bestsellerem New York Timesa, a czytelnicy się nią zachwycali. Teraz polscy czytelnicy mają okazję zapoznać z historią Summers.


Sadie nie ma łatwego życia. Dorastając bez rodziców, wychowuje swoją siostrę Mattie i choć życie ich nie rozpieszcza, najgorsze dopiero nadejdzie. Kiedy Mattie zostaje znaleziona martwa, cały świat Sadie się rozpada. Po nieudanym dochodzeniu policyjnym jest zdeterminowana, aby znaleźć zabójcę i wymierzyć mu sprawiedliwość. West McCray, który prowadzi audycje radiowe poświęcone małym, zapomnianym miasteczkom w Ameryce, podsłuchuje historię Sadie na zapyziałej stacji benzynowej. Dziennikarz wkrótce zaczyna mieć obsesję na punkcie odnalezienia dziewczyny, która zaginęła w trakcie poszukiwań mordercy swojej siostry. Nagrywa podcast, w którym relacjonuje, jak podąża śladami Sadie, starając się odkryć jej losy i odnaleźć ją samą, zanim będzie za późno.


Sadie wyróżnia się dość ciekawym sposobem poprowadzenia akcji. Mamy tutaj rozdziały opisujące jak Sadie prowadzi własne śledztwo i rozdziały, które ukazują audycję prowadzony przez Westa. McCray wkrótce coraz bardziej popada w obsesję na punkcie odnalezienia Sadie, co widać w prowadzony przez niego audycjach. Summers ukazuje zapomniane miasteczka w Ameryce, które mają swoją historię, ale i też tajemnice.


Autorka podejmuje trudny temat i za to dostaje ode mnie wielkiego plusa. Aby pisać o molestowaniu seksualnym dzieci, trzeba być odważnym i silnym psychicznie. Jest to temat, o którym ciężko się rozmawia, ale należy o tym mówić. Courtney Summers świetnie sobie poradziła, ukazując cierpienie, smutek, ale także odwagę i miłość.


Jest to książka przeznaczona dla młodzieży, ale i osoby starsze nie zawiodą się. Podczas lektury towarzyszy nam wiele emocji: tych brutalnych, ale i też tych przyjemnych. Wielkie brawa dla autorki, że miała odwagę poruszyć takie tematy. Książka wciąga od pierwszych stron, nie pozwalając oderwać się choćby na moment. Język jest lekki, więc Sadie czyta się błyskawicznie. Nietypowy sposób opisywania historii (audycja Westa) przyciąga czytelnika swoją oryginalnością.

Sadie porusza takie kwestie jak gwałt, uzależnienia i wspomnianą już wcześniej pedofilię. Sama historia jest intrygująca i z zaciekawieniem przewraca się kolejne strony. Autorka ma lekkie pióro i tekst nie powinien sprawiać problemów podczas czytania. Wszystko ze sobą współgra i nie pozwala czytelnikowi się nudzić. Książka nie jest długa (liczy nieco ponad 300 stron), więc przeczytacie ją na raz lub ewentualnie na dwa razy. Akcja nabiera tempa z każdą kolejną stroną i nie pozwoli Ci przestać czytać, póki nie odkryjesz prawdy.

Nasza polska okładka podoba mi się o wiele bardziej niż oryginalna! Lepiej oddaje klimat historii.


Ilość stron: 321
Wydawnictwo: We need Ya



Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu We need Ya ;)



2 komentarze:

  1. "Sadie" bezwarunkowo ląduje na mojej liście do przeczytania po twojej recenzji :)

    https://oddychajaca-ksiazkami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetna historia! Czekam na Twoją opinię ;)

      Pozdrawiam! :)
      Alexx

      Usuń

© Mrs Black | WS X X X