„Na zewnątrz było większe, niż mogłam sobie wyobrazić i ciągnęło się w nieskończoność!”, czyli świat widziany oczami psa.
Na początku powiem tylko, że uwielbiam psy, więc przeczytanie tej książki to dla mnie czysta przyjemność. Na pewno kojarzycie W. Bruce Camerona, który zasłyną książką Był sobie pies, która swojego czasu zrobiła wielki szum pośród czytelników.
Ellie to bardzo mądra suczka, z bardzo odpowiedzialnym zadaniem. Od szczeniaka była trenowana na psa ratownika i potrafi teraz odszukać zagubione w lesie dziecko albo wskazać zasypanego przez gruzy człowieka. Ta psina ma nosa! Znajduje ludzi. Ratuje ich. To jej misja.
Jednak Ellie ma też bardzo ważne zadanie w domu. Jej opiekunowie — Jakob, który stracił żonę i bardzo samotna Maya — również są zagubieni. Jednak w zupełnie inny sposób niż ktoś, kto chciał sprawdzić, co jest po drugiej stronie placu zabaw. Teraz Ellie musi wykorzystać wszystkie swoje sztuczki, aby dotrzeć do swoich opiekunów i ich uratować.
Historia Ellie to piękna opowieść dla młodych miłośników zwierząt, a urocze czarno-białe ilustracje, sprawiają, że jej przygody ożywiają na Twoich oczach!
Książka jest głównie przeznaczona dla dzieci, ale ja jako miłośniczka psów byłam równie zachwycona tą historią co moja młodsza siostra. Ellie to szczeniak, który ma odegrać ważną rolę. Praca w policji wymaga wielu ćwiczeń i testów, ale szczeniak uważa je za zabawę. W końcu Ellie, po wielu zmaganiach, może rozpocząć pracę. Kiedy jej pan zostaje postrzelony, ona trafia do Mayi. Śledzimy jej losy od urodzin, aż po emeryturę.
Autor świetnie opisuje to, co czują psy, jak rozumieją otaczający ich świat. Jest przy tym wiele śmiechu i zabawy. Cameron przedstawił dosyć dokładnie całe szkolenie takiego psa do pracy w policji oraz późniejsze zmagania związane z wykonywanym zadaniem. Pokazuje siłę przyjaźni człowieka z psem.
Język jest prosty, więc nie będzie sprawiał problemów dzieciom. Ta niezwykła historia urzeknie nie jednego miłośnika psów. Dla dzieci będzie to ciekawa i zabawna lektura, od której będzie ciężko się oderwać. Był sobie szczeniak. Ellie to świetna książka pełna uroczych, zabawnych i wzruszających momentów. Czyta się bardzo szybko i właściwie na raz. Cudownie opisany świat widziany oczami psa. Głównej bohaterki nie da się nie lubić. Podczas czytania uśmiech nie schodzi z twarzy. Jestem zachwycona tą historią. Jeśli czytaliście (i podobała wam się) Był sobie pies, to ta książka na pewno was nie zawiedzie.
Ilość stron: 221
Wydawnictwo: Kobiece
Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję księgarni Tania książka ;)
Zajrzyjcie na mój profil na Instagramie oraz na Instagram Taniej książki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz