„Pora zaryglować drzwi, sięgnąć po ulubiony napój, usiąść wygodnie i poznawać najstraszliwszych ludzi, jakich widział ten świat”, czyli ciekawostki z Internetu przelane na papier.
Gdy zobaczyłam w zapowiedziach tę książkę, byłam jej szalenie ciekawa. Nie mogłam się doczekać, aż ją przeczytałam. Liczyłam na opowieści mrożące krew w żyłach. Niekoniecznie dostałam to, czego oczekiwałam.
Torturowali, gwałcili, mordowali. Ich czyny budzą odrazę. W społecznej świadomości uchodzą za przykład tego, jak zły może być człowiek. Jednak w seryjnych mordercach jest też coś, co nas intryguje. Jakie mają IQ? Kim najczęściej są z zawodu? Według jakiego klucza wybierają ofiary?
Prowadzą podwójne życie i tej jego dziedziny pomiędzy morderstwami nie ukrywają przed otoczeniem. Wśród przyjaciół i sąsiadów uchodzą zazwyczaj za kulturalnych, miłych ludzi.
Autorka odsłania najciemniejszą stronę ludzkiej natury. Odziera z tajemnicy Anioły Śmierci i Czarne Wdowy. W gęstwinie ciekawostek i nieznanych dotąd faktów stara się udzielić odpowiedzi na pytania o to, jak rodzi się morderca, jak wybiera swoje ofiary, dlaczego przez tak długi czas zostaje niezauważony, i wreszcie – czy możemy go w porę rozpoznać.
Spodziewałam się innej formy. Seryjni mordercy to zbiór pytań i odpowiedzi. Została podzielona kilka części m.in. seryjne morderczynie, najsławniejsi seryjni zabójcy czy też sprawy nierozwikłane. Mój początkowy zapał gdzieś przepadł z każdą kolejną przeczytaną stroną. Michelle Kaminsky wspomniała w podziękowaniach, że korzystała z informacji przesłanych przez znajomych (w tym memów o seryjnych mordercach) i cała ta książka jest jak jeden wielki zbiór ciekawostek. Przypomina trochę memy i thread o mordercach na Twitterze.
Autorka zebrała informacje z Internetu i postanowiła napisać o nich książkę. Na końcu znajduje się bibliografia, która zawiera linki do stron, z których Kaminsky korzystała. Nie znajdziecie tutaj nic nowego, a rzeczy, które wielu uzna za nieprzydatne. Mamy też polski akcent – autorka opowiada o siostrzenicy króla Polski, nazywając ją jedną z najgroźniejszych seryjnych morderczyń w historii.
Niektóre odpowiedzi na pytania były mocno okrojone i autorka nie zagłębiała się w nie. Nie do końca przypadła mi forma „pytanie-odpowiedź, pytanie-odpowiedź” – z każdą kolejną stroną było to dla mnie trochę nużące. Jest to książka do podczytywania sobie pomiędzy innymi pozycjami. Muszę przyznać, że rozczarowała mnie ta książka. Kaminsky po prostu zebrała wszelkie ciekawostki, memy i historie z Internetu i przelała je na papier, bez wnikania w opisywane opowieści. Brak tutaj psychologicznego portretu sprawców i wnikliwego analizowania. Sprawdźcie sami – może przypadnie wam do gustu, jednak u mnie jest to wielkie rozczarowanie.
Ilość stron: 367
Wydawnictwo: MUZA
Wydawnictwo: MUZA
Dziękuję za możliwość przeczytania tej książki wydawnictwu MUZA ;)
Zapraszam na mój Instagram oraz Instagram MUZA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz