[383] Recenzja: Dublerka – Holly Brown, Sophie Hannah, Clare Mackintosh, B.A. Paris

 „Przez chwilę widzisz samo piękno. Jest tak dlatego, że oko wędruje, dokąd chce, ku temu, co je przyciąga: ku nieskazitelnej twarzy, złocistym włosom zebranym w kok, wdzięcznie rozłożonym ramionom, giętkiej sylwetce baletnicy, która lada chwila uleci w powietrze.”, czyli ciekawy projekt czterech autorek.

Po raz pierwszy czytałam książkę, która miałaby aż czterech autorów. Dublerka to dzieło brytyjskich i amerykańskich pisarek – B. A. Paris, Clare Mackintosh, Sophie Hannah oraz Holly Brown. Byłam bardzo ciekawa, jaki wyszedł efekt ich współpracy.

Jak daleko się posuniesz, by chronić swoją córkę? Cztery matki muszą ustalić, co naprawdę zagraża ich córkom – zanim będzie za późno. Córki Carolyn, Bronnie, Elise i Kendall przyjaźnią się i uczą w Akademii Sztuk Performatywnych imienia Orly Flynn. Rok temu zgrana grupka przyjaciółek rozpadła się – doszło między nimi brutalnej kłótni, ale dziewczynki już sobie wybaczyły i znów są nierozłączne. Jednak ich matki wciąż nie potrafią przejść nad tym do porządku dziennego. Szczególnie, że w szkole pojawiło się nowe zagrożenie i nowa tajemnicza uczennica. Wtedy matki postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce. Jednak, żeby odkryć prawdę, będą musiały zaryzykować, że na jaw wyjdą ich własne pilnie strzeżone sekrety…

Tę książkę trochę czytałam i trochę słuchałam audiobooku w aplikacji Empik Go – takie połączenie to u mnie rzadkość. Cała historia przypominała mi trochę serial HBO Wielkie kłamstewka, więc jeśli oglądaliście i wam się spodobał, to myślę, że i Dublerka przypadnie wam do gustu. Autorki przedstawiły historie czterech matek i ich córek. Matki zrobią wszystko, aby chronić swoje dzieci. Im dalej zagłębiamy się w historię tym coraz więcej tajemnic i kłamstw wychodzi na jaw, a przyjaźń, jaką zbudowały, zaczyna się chwiać. Córki mają wielkie ambicje, a prestiżowa szkoła w Londynie jest miejscem, gdzie rywalizacja sięgnie zenitu.

Początkowo byłam sceptycznie nastawiona. Głównie przez ilość autorek. Myślałam, że nie do końca się to sprawdzi. Na szczęście się myliłam. Dublerka pozytywnie mnie zaskoczyła. Chociaż momentami brakowało mi napięcia tak charakterystycznego dla thrillera psychologicznego, to i tak spędziłam miło czas z tą książką. Wszystkie autorki mają przyjemny język – zupełnie nie czuć, że pisało tę historię cztery różne osoby. Całość jest spójna i czyta się ją bardzo szybko. Fabuła jest ciekawa i potrafi wciągnąć czytelnika. Trochę przypomina mi inne książki B. A. Paris.

Wydarzenie śledzimy z wielu perspektyw. Książka została podzielona na dziesięć części. Na początku każdej mamy napisane kto będzie ją tworzył. Jestem mile zaskoczona tą historią. Ciekawy pomysł i dobre wykonanie. Nie miałam dużych oczekiwań odnośnie do tej powieści.

Ilość stron: 384

Wydawnictwo: Albatros

Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Albatros ;)

Zajrzyjcie na mój profil na Instagramie oraz na Instagram wydawnictwa Albatros.