[2864] Nowy post: Piekło


Wrath przedstawia Więzy, które ranią

Mark nie chciał nawet zastanawiać się nad prawdziwością wypowiedzianych przez jego rozmówcę słów. Wiedział, że nie ma takiej możliwości, by jego rodzice zrobili coś tak potwornego, aczkolwiek niepokoiła go pewność z jaką Hope próbował mu to wmówić.
- Skąd możesz wiedzieć coś takiego? – zapytał z lekko przestraszoną miną.
- Powiedziała mi to kilka godzin przed śmiercią – wyznał Hope.
Resztki spokoju, które zachował Mark wyparowały. Bariera stojąca na drodze nieprzychylnym myślom w jego głowie pękła.
- Niemożliwe… - wymamrotał.
Na twarzy młodzieńca obojętność zmieszała się z gniewem.
- Była całkiem sama, w tym okrutnym świecie nie mogła liczyć nawet na swojego brata, a marzyła tylko o miłości, wyobraź sobie jak musiała się czuć, co musiała przeżyć… - mówił, czując jak mężczyznę powoli zaczyna zżerać poczucie winy. – A ty myślałeś, że żyjesz w szczęśliwej rodzinie z czarną owcą bez sekretów, a w rzeczywistości, w czasie bycia przez ciebie w błogiej nieświadomości, twoi rodzice dopuszczali się tak haniebnych czynów, tuż przed twoim nosem…
Mark obiema rękami złapał się za głowę, a po wyrazie twarzy było widać, że nie jest z nim za dobrze.

Kategoria: Darkfic, Dramat, Fantastyka, Fantasy, Horror, Psychologiczne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X