[405] Recenzja: Zimny chirurg – Max Czornyj

 „ [...] umrę tak jak każdy. Nie jestem nieśmiertelny. Na stryczku wszyscy są tacy sami.”, czyli przerażająca historia polskiego seryjnego mordercy.

Max Czornyj powraca z kolejną historią osoby, która istniała naprawdę. Zimny chirurg to prawdziwa historia najbardziej makabrycznego seryjnego mordercy.

Prawdziwa historia najbardziej makabrycznego seryjnego mordercy. Psychopaty, który trafił do podręczników kryminalistyki na całym świecie.

Edmund Kolanowski jest zwyczajnym człowiekiem z sąsiedztwa.

Ma żonę i dzieci, niczym szczególnym się nie wyróżnia.

Poza jednym - instynktem bestii. Ta cecha czyni go zwyrodniałym mordercą i kolekcjonerem trofeów.

Dewiantem analizowanym przez FBI.

Czy Kolanowski jest potworem, czy może ofiarą własnej przeszłości?

Dzięki tej książce wnikniesz w głąb umysłu seryjnego mordercy.

Tym razem prawda okaże się bardziej przerażająca od fikcji.

Edmund Kolanowski to z pozoru zwyczajny człowiek z sąsiedztwa – ma żonę i dzieci. Jednak z drugiej strony jest sadystycznym psychopatą z zamiłowaniem do nekrofilii. Kolanowski przyznał się do popełnienia morderstw oraz okaleczenia ciał. Okaleczanie zwłok kobiet polegało na wycinaniu piersi i narządów płciowych. Wycięte narządy przyszywał do manekina używanego w celach seksualnych. Mężczyzna został skazany na karę śmierci i stracony.

Zimny chirurg opowiada historię prawdziwą, więc podczas czytania towarzyszy nam wiele skrajnych emocji. To nie jest lektura dla każdego. Czytelnicy o słabszych nerwach niech czują się ostrzeżeni. Czornyj słynie z makabry; tutaj również jej nie brakuje. Musiałam robić sobie przerwy od tej książki, ponieważ stężenie obrzydliwych i makabrycznych scen było tak wysokie. Narracja pierwszoosobowa pozwala zagłębić się w odmęty umysłu psychopaty. Często też pojawiały się zwroty bezpośrednio do osoby czytającej, co potęgowało strach.

Z każdą kolejną stroną poznajemy mordercę – to, czym się kieruje, jaki ma cel i dlaczego to robi. Historia Edmunda Kolanowskiego jest przerażająca i nie mieści się w głowie, że człowiek może być zdolny do takich czynów. Wykopywał z grobów zwłoki, a także wykradał je z domów pogrzebowych. Od najmłodszych lat (od 11 roku życia) podglądał sekcje zwłok w szpitalu, a jego obsesja z roku na rok się pogłębiała. Autor w sposób bardzo szczegółowy opisuje losy Kolanowskiego. Jeśli nigdy o nim nie słyszeliście to Zimny chirurg na pewno będzie dla was lekturą bardzo ciekawą. Opowieść tę polecam czytelnikom o mocnych nerwach.

Ilość stron: 336

Wydawnictwo: FILIA Mroczna Strona

Dziękuję za możliwość przeczytania tej książki wydawnictwu FILIA ;)

Zapraszam na mój Instagram oraz Instagram FILIA Mroczna Strona.