[438] Recenzja: Skóra – Piotr Kościelny

„Człowiek jest uczniem, cierpienie jest jego nauczycielem”, czyli makabra w wykonaniu Piotra Kościelnego.


Skóra
to kolejny kryminał Piotra Kościelnego. Jakiś czas temu czytałam jego poprzednią książkę – Zaginiona, która jednak nie wywołała u mnie zbyt wielu pozytywnych emocji. Jednak postawiłam dać jeszcze jedną szansę autorowi.


We Wrocławiu zostają odnalezione zwłoki młodej kobiety pozbawione fragmentu skóry. Ta przerażająca zbrodnia zaczyna się powtarzać – w ciągu następnych dni policja natrafia na kolejne ciała ofiar seryjnego zabójcy.
Władek Majchrzak, doświadczony policjant wydziału zabójstw wrocławskiej komendy, formuje specjalny zespół, którego zadaniem jest powstrzymanie okrutnego, ale i niezwykle inteligentnego psychopaty.
Nadkomisarz będzie musiał stawić czoła wyjątkowo trudnemu wyzwaniu, rzutującemu na jego ustabilizowane dotąd życie prywatne i zawodowe. Czy policjantowi uda się rozwiązać zagadkę i schwytać przebiegłego mordercę?
Mocny i wyjątkowo zaskakujący kryminał z potężnym ładunkiem emocjonalnym, ukazujący ciemną stronę miasta, ale i mroczną stronę ludzkiej psychiki. Brutalna, bezkompromisowa i przejmująca „Skóra” zostanie z wami na długo po przeczytaniu ostatniej strony…


Skróra to brutalny i bardzo dosadny kryminał, więc wraźliwsiczytelnicy muszą przygotować się na makabryczne opisy zdarzeń. Policjanci przedstawieni są dosyć realnie – są po prostu ludźmi, którzy nie są perfekcyjni. Znajdziecie tutaj kwiecistych rozbudowanych opisów. Jest prosto i na temat. Ten nieco surowy styl świetnie sprawdził się w opowiadanej przez autora historii.


Autor zaserwował nam w swojej opowieści seryjnego mordercę i psychopatę, który sieje grozę w Polsce. Piotr Kościelny nie szczędzi nam czarnego humoru, który może niektórym nie przypaść do gustu, ale jak dla mnie jest idealnie trafiony. Opisy zbrodni są bardzo realistyczne i pełne okrucieństwa. Autor skupia się nie tylko na jednym wątku, ale także na życiu prywatnych bohaterów, co powala ich lepiej poznać i jednocześnie rozbudowuje to fabułę.


Jedyne, do czego mogę się przyczepić to zakończenie, które wydaje mi się, że za szybko się potoczyło. Liczyłam, że będzie ono trochę bardziej rozbudowane. Całość jednak dużo bardziej podobała mi się niż Zaginiona. Skóra to dobry kryminał, który wciąga od pierwszych stron. Z każdą kolejną kartką zaskakuje swoją brutalnością. Mamy krew, flaki i dużo... trupów. Niektóre wątki są przewidywalne i bez sensu, ale patrząc na całą historię, można wybaczyć kilka potknięć.

Ilość stron: 462

Wydawnictwo: INITIUM 


        Zajrzyjcie na mojego Instagrama oraz na Instagram wydawnictwa INITIUM ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X