„Wszystkim emerytom ma się żyć lepiej, ... I najważniejsze: wszyscy emeryci dostaną podwyżki!", czyli emerytka w sejmie.
Lubię od czasu do czasu przeczytać jakąś komedię kryminalną, dlatego nie wahałam się przed lekturą najnowszej książki Jacka Galińskiego. Jest to dla mnie pierwsze spotkanie z tym autorem, ale czytałam o nim wiele dobrego.
Zofia Wilkońska, wywołując wokół siebie sensację, uzyskuje zainteresowanie i poparcie pewnych grup społecznych. Nie umyka to uwadze polityków, którym zależy na liderach mogących przyciągnąć wyborców. Zofia otrzyma propozycję startu w nadchodzących wyborach parlamentarnych z ramienia Polskiej Partii Emerytów. Czy podejmie wyzwanie, połknie bakcyla kampanijnego oraz co ją spotka w politycznym piekiełku – tego będzie można się dowiedzieć z czwartej części przygód zażywnej staruszki.
Autor w swojej historii nie szczędzi przytyków do polityków czy też obecnej sytuacji ekonomicznej w kraju. Nasza główna bohaterka startuje w wyborach parlamentalnych i wchodzi do sejmu z programem Polska dla starców, co jak możemy się spodziewać, wywoła wiele emocji. Zofia jest bohaterką, która może wywoływać skrajne emocje od irytacji po radość. Nie do końca się z nią polubiłam. Oczywiście mamy tutaj wiele przerysowań, ale autor świetnie oddaje klimat tego, co obecnie jest na czasie w Polsce. Trafnie formułuje wnioski i pokazuje świat polityków z perspektywy emerytki.
Humor w tej książce jest specyficzny. Spodziewałam się, że jednak będę śmiać, jak na przykład przy lekturze książek Aleksandry Rumin, ale jakoś nie bardzo mnie bawiła ta opowieść. Może dlatego, że świat polityki nie bardzo do mnie przemawia. Sam autor na końcu książki przyznaje, że może nie być ona tak zabawna, jak pozostałe, ponieważ „polityka, jak i cały świat nieco się popsuły". Akcja jest dynamiczna, dzięki czemu nie można się nudzić.
Całość przyjemnie się czyta, ale bez jakiś większych fajerwerków. Konkurenci się pani pozbyli to lekka lektura, która jednak mimo wszystko porusza tematów, z którymi zmagamy się na co dzień. Pełna absurdu i wyolbrzymienia. Jestem ciekawa, jak wypadają inne książki z tej serii.
Ilość stron: 335
Wydawnictwo: W.A.B. (Grupa Wydawnicza Foksal)
Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu W. A. B. ;)
Zajrzyjcie na mój profil na Instagramie oraz na Instagram wydawnictwa W. A. B.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz