[471] Recenzja: Saal – Grzegorz Wielgus



 „Bo na wysoko postawionych dupków potrzebujesz żelaznych papierów, a i to czasem nie wystarcza.”, czyli Grzegorz Wielgus w świecie kryminałów.


Z Grzegorzem Wielgusem miałam okazję spotkać się już przy dwóch książkach – Pękniętej koronie i Czarcie słowa. Teraz w zupełnie innym gatunku dostajemy najnowszą powieść Saal. Opis jej zwiastuje ekscytującą przejażdżkę.


Nie uciekniesz. Nie ukryjesz się. On już złapał twój trop.

Wyjazd w Gorce miał być dla Alicji wytchnieniem od pracy, a wyświadczenie przysługi przyjacielowi tylko nieznaczną komplikacją weekendowych planów. Jednak jeden telefon zmienił beztroską wycieczkę w koszmar.

Przez tajemniczą przesyłkę, która przypadkiem znalazła się w jej rękach, kobieta staje się celem potężnej grupy przestępczej. Jej śladem podąża Saal – uzbrojony, doskonale wyszkolony najemnik, który ma tylko jedno zadanie: odzyskać paczkę za wszelką cenę. Aby przetrwać, Alicja musi wypełniać jego polecenia – inaczej wyda na siebie oraz najbliższych wyrok śmierci.

Czas rozpocząć polowanie.


Saal to thriller, który już od pierwszych stron mnie zaintrygował. Wiedziałam już, czego mniej więcej można się spodziewać po autorze i byłam ciekawa, jak wypadnie w kryminalnej historii. Okazuje się, że poradził sobie świetnie i książkę czyta się z coraz większym napięciem. Do końca trzyma w niepewności, wodząc czytelnika za nos.


Całość toczy się dynamicznie i szybko zostajemy wrzuceni w wir historii. Autor wykreował bohaterów, którzy są bardzo realistyczni – mają swoje wady i mierzą się z przeciwnościami losu. Postać Saala intryguje i można zastanawiać się, czy pozostało w nim coś więcej niż tylko mordercze zbrodnie. Alicja to również świetnie napisana postać – silna i zdeterminowana w walce o swojej życie. Saal to opowieść podejmująca wiele tematów m.in. handel ludźmi, handel narkotykami, walki gangów, a także działalność mafii. To książka pełna przemocy i okrucieństwa, ukazująca ten przestępczy świat.


Autor potrafi także oczarować opisami (a ja, choć wielką fanką opisów nie jestem, to tutaj miło mi się je czytało) przyrody i szlaków górskich, które chyba naprawdę dobrze zna. Książka promowana jest zdaniem „thriller, który czyta się z jednym tchem” i faktycznie trudno oderwać się od tej historii. Całość jest przemyślana i wszystko ze sobą współgra, tworząc opowieść napakowaną akcją i zaskakującymi zwrotami akcji. Wielgus zabiera nas w mroczne zakamarki bezwzględnych umysłów. Saal podobała mi się dużo bardziej niż Pęknięta korona i Czarcie słowa. Jestem ciekawa kolejnych książek tego autora.


Ilość stron: 367

Wydawnictwo: INITIUM




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X