Nie czytałam wcześniej żadnej książki Karen Dionne, ale opis Okrutnej siostry mnie zaintrygował, więc postanowiłam dać szansę tej opowieści. Powieść zbiera świetne opinie, co mnie zachęciło do przeczytania jej.
Zbrodnia z przeszłości zaważyła na życiu dwudziestosześcioletniej Rachel Cunningham, która od piętnastu lat przebywa w szpitalu psychiatrycznym. Ma luki w pamięci i wini siebie za śmierć rodziców. Gdy na światło dzienne wychodzą nowe szczegóły dotyczące zabójstwa, Rachel decyduje się wrócić do domu i tam znaleźć odpowiedzi na nurtujące ją pytania. Co tak naprawdę wydarzyło się tego feralnego dnia? Jakie tajemnice kryje dom na moczarach?
Sporą rolę odgrywa tutaj natura, która jest wszechobecna i bardzo szczegółowo opisana przez autorkę. Dzika przyroda i zwierzęta dostają tutaj mnóstwo miejsca. Mnie te długie opisy troszeczkę nużyły, gdyż nie jestem fanką tak szczegółowych i barwnych rozważań. Autorka powoli buduje akcję, nie zdradza zbyt wiele na raz, dzięki czemu podczas czytania towarzyszy nam nutka niepokoju. Całość to mroczna i klimatyczna opowieść, która na pewno spodoba się fanom thrillerów psychologicznych. Nie brak tutaj tajemnic i kłamstw, które powoli będą wychodziły na światło dzienne.
Ilość stron: 344
Wydawnictwo: Media Rodzina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz