[619] Recenzja: Jedno po drugim – Ruth Ware

 „Wykorzystywali ludzi jak figury szachowe. Pracowników, inwestorów, przyjaciół, związki – brali i brali od nich wszystkich. I nigdy nie zaakceptowali, że ponoszą odpowiedzialność za wyrządzone przez siebie krzywdy”, czyli kolejny thriller spod pióra Ruth Ware.



Jedno po drugim to moje czwarte spotkanie z twórczością Ruth Ware. Książki tej autorki, które dotychczas przeczytałam, były lekkimi thrillerami, niewymagającymi większego zaangażowania ze strony czytelnika. Czy z jej najnowszą powieścią będzie podobnie?


Luksusowy domek w górach wydaje się rajem na ziemi. Do czasu, gdy lawina nie zmieni go w piekło. Pobyt w luksusowym, rustykalnym domku narciarskim we francuskich Alpach wydaje się przyjemnością. Chyba że bierzesz właśnie udział w wyjeździe służbowym, a każdy z ośmiu współpracowników ma coś do zyskania, coś do stracenia i coś do ukrycia. Kiedy współzałożyciel modnego londyńskiego startupu technologicznego organizuje wyjazd dla zespołu w góry, wszystko wydaje się dobrze zaplanowane. Schody zaczynają się, kiedy na stole pojawia się pewna oferta. Stawka jest wysoka – w grę wchodzą miliardy. Zdania w zespole są podzielone, a napięcie sięga zenitu. Burza szalejąca wewnątrz chaty nie może się jednak równać z tą na zewnątrz. Niszczycielska lawina odcina domek od świata zewnętrznego. Co gorsza, jedna z osób nie zdążyła wrócić ze zbocza, gdy uderzyła lawina…


Największym plusem tej historii jest jej klimat. Akcja rozgrywa się we francuskich Aplach, w domku, który zostaje odcięty od świata przez lawinę. Wkrótce goście tego luksusowego domu zaczynają ginąć. Rośnie panika, a brak prądu i kontaktu z innymi sprawia, że atmosfera z każdą kolejną stroną staje się coraz bardziej niepokojąca. Zamknięcie kilku osób i odcięcie ich od świata to pomysł, który przez wielu autorów został już przewałkowany na różne sposoby. Ware plusuje tutaj za stworzenie klimatu grozy. Jednak całość jest dosyć przewidywalna i można szybko domyśleć, kto jest tym złym. Autorka ukazuje w swojej opowieści, jak łatwo można manipulować drugim człowiekiem. Jedno po drugim to thriller pełen tajemnic, ale z niezbyt skomplikowaną fabułą. Książka utrzymana jest na podobnym poziomie co Pod kluczem czy też Śmierć Pani Westaway.


Mam problem z książkami Ruth Ware. Są one dla mnie za przewidywalne i zawsze czuję niedosyt oraz nudzę się podczas lektury. Są one niby w porządku, ale bez większych zaskoczeń. Szybko się je czyta i równie szybko o nich zapomina. Chyba robię się trochę za wybredna, jeśli chodzi o thrillery i za dużo od nich wymagam. Zakończenie nie zaskoczyło mnie (można bardzo szybko się go domyśleć). Jedno po drugim to lekki, niewymagający większego zaangażowania thriller. Czaruje swoim klimatem, ale brak mu oryginalności.


Ilość stron: 458
Wydawnictwo: Czwarta Strona


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Czwarta Strona :) 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X