„Kiedy spadamy w otchłań strachu, mamy dwie możliwości: Poddać się albo walczyć do upadłego”, czyli trzymający w napięciu thriller.
Do lektury tej książki zachęciły mnie informacje, że była ona najbardziej oczekiwanym thrillerem 2021 roku przez CNN, Newsweeka czy też Reader’s Diges. Natomiast Amazon wyróżnił ją jako najlepszy thriller 2021 roku. Po tym światowych opiniach oczekiwałam dobrej historii. Autor ma na swoim koncie już kilka książek, ale W otchłani strachu jest pierwszą, która została przetłumaczona na język polski.
Matt Pine, student Uniwersytetu Nowojorskiego, otrzymuje wstrząsającą wiadomość:
prawie cała jego rodzina – matka, ojciec, brat i siostra – została znaleziona martwa w Meksyku, gdzie spędzała wakacje. Miejscowa policja twierdzi, że doszło do nieszczęśliwego wypadku – zatrucia gazem – ale FBI i Departament Stanu mają co do tego wątpliwości. Śmierć amerykańskich turystów trafia na pierwsze strony gazet. To już kolejny raz rodzina Pineʼów wzbudza zainteresowanie mediów.
Starszy brat Matta, Danny, odbywający karę dożywocia za zamordowanie swojej dziewczyny, był bohaterem głośnego filmu dokumentalnego, w którym sugerowano, że został niesłusznie skazany.
Po powrocie do rodzinnego miasta Matt zmaga się z wrogością mieszkańców i wspomnieniami, o których wolałby zapomnieć.
Autor skonstruował wielowątkową fabułę, która wciąga od samego początku. Sam opis zwiastuje historię z wieloma tajemnicami. Przeszłość przeplata się z teraźniejszością. Akcję możemy śledzić z kilku perspektyw, dzięki czemu możemy poznać różny punkt widzenia. Całość jest mroczna, a Alex Finley powoli rzuca czytelnikowi kolejne części układanki. Z każdą kolejną stroną pojawia się coraz więcej niewiadomych, a sekrety zostają ujawnione. W otchłani strachu to naprawdę dobry thriller, który trzyma w napięciu do samego końca. Ciekawi bohaterowie i dynamiczna akcja sprawią, że książkę czyta się z przyjemnością i z rosnącym zaciekawieniem. Nie spodziewałam się, że tak szybko się wciągnę w tę historię.
Myślę, że książka spodoba się fanom zawiłych i nieoczywistych thrillerów. Jest mrocznie i tajemniczo, a rozdziały są dosyć krótkie. Fajnymi wstawkami jest scenariusz programu dokumentalnego, w którym brał udział brat głównego bohatera, i z którym wszystko jest powiązane. Podoba mi się to, że każdy wątek ma znaczenia dla dalszej akcji. Autor umiejętnie je połączył by na koniec tworzyły spójną i logiczną całość. Jestem mile zaskoczona tą książką i mam nadzieję, że wkrótce dostaniemy w Polsce kolejne powieści tego autora. Na pewno po nie sięgnę. W otchłani strachu jest dobrą powieścią z ciekawą i tajemniczą fabułą, która trzyma w napięciu.
Ilość stron: 400
Wydawnictwo: Czarna Owca
Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca :)
Chetnie się za nią rozejrzę
OdpowiedzUsuń