[637] Recenzja: Niewłaściwa rodzina – Tarryn Fisher

„Trzeba zostawić umarłym sprawy umarłych [...]”, czyli dziwaczny thriller.


Tarryn Fisher to autorka kilkunastu książek. U nas największą furorę robiła Bad Mommy. Zła mama, która swojego czasu zdominowała polski bookstagram. Możecie ją także kojarzyć ze współpracy z Colleen Hoover przy książce Never Never. Ja wcześniej nie miałam do czynienia z twórczością tej pisarki. Teraz skusiłam się na Niewłaściwą rodzinę, która przyciągnęła mnie do siebie swoim opisem.


Juno myliła się co do Winnie Crouch.

Zanim z nimi zamieszkała, Juno – emerytowana terapeutka – myślała, że Crouchowie tworzą idealną rodzinę. Bogate kochające się małżeństwo, mieszkające w pięknym domu i wychowujące nastoletniego syna. Jednak to z pozoru idealne życie pełne jest mrocznych, głęboko skrywanych tajemnic.

Juno wie, że nie powinna mieszać się w ich sprawy. Naprawdę nie powinna.

Ale to silniejsze od niej – widzi w tym szansę na zadośćuczynienie, naprawienie błędów z przeszłości. Bo Juno też ma swoje sekrety.


Pierwsze co narzuca mi się po przeczytaniu tej książki to to, że jest to dziwna i pokręcona historia. Autorka stworzyła opowieść, która na pewno nie raz was zaskoczy. Tarryn Fisher porusza w niej problem bezdomności, alkoholizmu oraz narkomani. Oprócz tego skupiamy się na rodzinie i tym, z czym mierzą się na co dzień jej członkowie. Jednak sama historia jest mało prawdopodobna, a akcja momentami toczy się bardzo ślamazarnie. Właściwie dopiero pod koniec mamy jej więcej. Męczyły mnie wewnętrzne monologi bohaterów. Im dalej tym coraz więcej można się domyślić.


Nie polubiłam się także z bohaterami tej książki. Są oni dla mnie nijacy i nie potrafiłam zaangażować się w ich historię. Całość na pewno jest oryginalna, ale dla mnie ciut za bardzo przekombinowana. Ciekawym dodatkiem do książki jest wywiad z autorką, która opowiada o procesie tworzenia tej powieści, o tym, co ją skłoniło do stworzenia tych bohaterów. Finał tej opowieści jest za szybki (w porównaniu do reszty) i gdyby cała książka była utrzymana w podobnym tempie akcji, to myślę, że byłaby o wiele lepsza.



Niewłaściwa rodzina to lekki thriller o problemach rodzinnych i konsekwencjach błędnych wyborów. Mamy tutaj skomplikowaną intrygę, tajemnice i dziwnych bohaterów. Pomysł na fabułę był, ale z wykonaniem jest już trochę gorzej. Były momentami, gdzie książka mnie nudziła, a długie opisy i monologi bohaterów mogą zmęczyć czytelnika.



Ilość stron: 334

Wydawnictwo: Kobiece


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu ;)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X