[661] Recenzja: Kieł i pazur – Ian Rankin

 „Przecież to tylko gra”, czyli morderca-wilkołak na ulicach Londynu.

Kieł i pazur to już trzeci tom z Inspektorem Rebusem, ale dla mnie jest to pierwsze spotkanie z Ianem Rankinem. Bardzo lubię wszelkie kryminały, których akcja toczy się w Wielkiej Brytanii, dlatego nie wahałam się przed lekturą tej książki.



Inspektor John Rebus, filar edynburskiej policji, zostaje wezwany do Londynu. Scotland Yard liczy, że jego wiedza o modus operandi seryjnych zabójców pomoże w schwytaniu szaleńca, którego zbrodnie budzą grozę i przerażenie w mieszkańcach stolicy.

Wilkołak – bo tak ochrzciły go media – zagryza swoje ofiary na śmierć, a zmasakrowane zwłoki pierwszej z nich porzucił na rzadko uczęszczanej Wolf Street na East Endzie. George Flight z Policji Metropolitalnej nie jest zadowolony, że szkocki detektyw będzie się mieszał w śledztwo. Ma już na karku kilku starszych inspektorów, a do zespołu dołączono mu jeszcze irytującego nowicjusza Jocka.


John Rebus mierzy się z uprzedzeniami kolegów po fachu i wyjątkową brutalnością sprawcy. Kiedy jednak atrakcyjna psycholożka przedstawia mu profil psychologiczny sprawcy, Rebus widzi wreszcie szansę na szybkie ujęcie przestępcy i zamknięcie sprawy. Ale szukanie sojusznika osłabia jego czujność i wystawia go na śmiertelne niebezpieczeństwo…


Jest to klasyczny angielski kryminał i z ciekawym wilkołakowym mordercą. Oprócz morderstw autor porusza tutaj kwestię sporów pomiędzy Anglikami a Szkotami. Nasz główny bohater ze względu na swoje pochodzenie jest źle traktowany przez Scotland Yard i właściwie nikt mu nie pomaga. Aż do chwili, gdy do śledztwa dołącza pewna psycholożka. Dzięki niej wreszcie sprawa idzie naprzód. Nie spodziewałam się, że dostanę w tej książce tyle humoru — był on świetnie wpleciony w dialogi. Mimo że szybko można przejrzeć tych bohaterowi i przewidzieć ich kolejne ruchy, to książkę czytało mi się z przyjemnością. Podoba mi się klimat stworzony przez autora oraz motyw mordercy-wilkołaka.


Kieł i pazur to dobry kryminał z ciekawymi bohaterami i wciągającą akcją. Autor umiejętnie buduje napięcie. Jestem mile zaskoczona tą opowieścią. Autor na swoim koncie ma już kilkanaście książek. Sama seria z Rebusem liczy już 21(!) tomów. Jedne zostały wydane przez Wydawnictwo Albatros inne przez Zysk i S-ka, czy też Pol-Nordica, dlatego ciężko jest czytać ten cykl chronologicznie. Szczególnie że niektóre z tych tomów zostały wydane prawie dwadzieścia lat temu i raczej ich już nie znajdziemy. Na szczęście można czytać te powieści bez znajomości poprzednich, więc jeśli tak jak, dopiero teraz zainteresowaliście się tym cyklem, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby rozpocząć swoją przygodę z Rebusem od Kła i pazura. Jeśli lubicie angielskie kryminały, to ta książka na pewno wam się spodoba. Brutalny morderca, niezwykle mądry detektyw i dociekliwa pani psycholog. Czy uda im się schwytać przestępcę?


Ilość stron: 350

Wydawnictwo: Albatros


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję wydawnictwu Albatros ;)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Mrs Black | WS X X X